Wyniki wyszukiwania

Ale to Bronisław Wildstein powiedział kiedyś, że miarą niezależności dziennikarza jest zachowywanie własnego zdania także wobec swoich politycznych przyjaciół.

W "Rzeczpospolitej" odniósł się do niego Bronisław Wildstein, który poczuł się wywołany do tablicy. W artykule pt.

Uwaga o czmychnięciu za granicę odnosi się najwyraźniej do Bronka Wildsteina.

Powyższy akapit można rozumieć jako przytyk pod adresem Bronisław Wildsteina, którego stan wojenny zastał w Europie Zachodniej.

O niezgodzie na taki stan rzeczy mówił pod domem Jaruzelskiego redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz : Bronek Wildstein wspomniał tutaj o tym, że stan wojenny żyje dzisiaj.

Wśród nich był, entuzjastycznie przyjęty brawami, opozycjonista w PRL, publicysta i pisarz Bronisław Wildstein .

Głos zabrali dziennikarze: Bronisław Wildstein, Piotr Semka, Tomasz Sakiewicz , a także organizatorzy oraz przywódca "Solidarności Walczącej" Kornel Morawiecki .

Zapalmy znicz ofiarom stanu wojennego - apeluje na łamach "Rzeczpospolitej" Bronisław Wildstein.

Wśród nich: Zdzisław Krasnodębski, Paweł Lisicki, Jan Pospieszalski, Bronisław Wildstein, Piotr Zaremba, Rafał Ziemkiewicz, Tomasz Sakiewicz.

Tak jak pani Kublik w stosunku do Bronisława Wildsteina, gdy przy jej artykule figurowała sonda internetowa z pytaniem "czy cieszysz się ze zdjęcia programu Wildsteina".

Według nieoficjalnych informacji był to ostatni program Joanny Lichockiej – podobnie jak Anita Gargas i Bronisław Wildstein padła ona ofiarą czystek politycznych, które w TVP przeprowadza SLD i PO.

Bo przecież każdy może się spierać o coś trochę innego (zob. w tekście Zaremby opinie Macierewicza, Wildsteina, Bugaja i innych).

Jak już informowaliśmy, wczoraj TVP wyemitowała ostatni odcinek programu „Bronisław Wildstein przedstawia".

Krasnodębskiego, dr Marka Cichockiego, dr Dariusza Karłowicza, Bronisława Wildsteina, Pawła Lisickiego, prof. Zybertowicza.

Tak Bronisław Wildstein przywitał gości w niedzielnej audycji (TVP 1) "Bronisław Wildstein przedstawia". Dlaczego ostatnim? Bo tak zdecydowały władze Telewizji Polskiej.

Bronisław Wildstein powiedział tak: Nie był wesołkiem. Był obywatelem. To co pisał, bywało gorzkie, ale zawierało przekonanie, że to co złe, kiedyś przeminie. Także to co jest teraz.

Program "Bronisław Wildstein przedstawia", który drążył sprawy trudne, który dociekliwie dochodził prawdy i mierzył się z banałem,spada z anteny telewizji publicznej.

…"Wyborcza" brutalnie uderza w Wildsteina. Manipulacją i... pośrednim przypomnieniem żydowskiego pochodzenia ). Idzie za tym iście porażająca logika.

Wielińskiego , brutalnie atakuje pisarza i publicystę Bronisława Wildsteina .

Nie obchodzi mnie to, co piszą Warzecha, Janecki, Wildstein, Ziemkiewicz. Dla mnie znaczy to tyle, co zeszłoroczny śnieg. Nie ma o czym mówić, nie zajmuję się więcej tą sprawą.