"Czy cieszy Cię, że to już ostatni „Bronisław Wildstein przedstawia"? Kochana Agnieszka!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Jak już informowaliśmy, wczoraj TVP wyemitowała ostatni odcinek programu „Bronisław Wildstein przedstawia". Ten ważny moment nie mógł ujść uwadze kochanej Agnieszki, czyli Agnieszki Kublik, pracowniczki „Gazety Wyborczej". Jej zdaniem „Bronisław Wildstein przedstawia" spada z anteny ponieważ „PiS stracił władzę w TVP". Tytuł publikacji: "Gargas i Karnowski na stypie u Wildsteina".

„Wildstein krytykował większość dziennikarzy, bo nie wypełniają swojej kontrolnej roli wobec rządzących (co jest ich obowiązkiem "w normalnej demokracji, w normalnie funkcjonujących mediach"), bo zajmują się przede wszystkim PiS-em. Wildstein ma krótką pamięć, czy to raczej cynizm? Bo gdy sam był prezesem TVP, i gdy telewizja publiczna była w rękach kolejnych PiS-owskich prezesów, "Wiadomości", główny program informacyjny TVP, intensywnie zajmowały się obrzydzaniem opozycji (gdy była nią PO), a potem rządzących (gdy rządziła PO)" – stwierdza Kublik.

I puentuje:

Dobrze, że z telewizji publicznej znika program, który tylko tak potrafi przedstawiać polityczną rzeczywistość. Bo naprawdę jest bardziej skomplikowana. I ciekawsza.

Prawdziwą puentą była jednak sonda zamieszczona pod artykułem. Sonda z pytaniem:

Czy cieszy Cię, że to już ostatni „Bronisław Wildstein przedstawia"?

Tak

Bardzo

Nie oglądałem/-am TV PiS

Co ciekawe, jeżeli dziś rzucicie okiem na artykuł kochanej Agnieszki, to sondy już nie ma. Widocznie Agnieszka chciała być dowcipna, ale zapomniała, że nie płacą jej za silenie się na dowcip.

My też lubimy sondy.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych