Wyniki wyszukiwania

Osobiście ma nadzieję, że „pozwoli mu to lepiej poznać siebie i zbliżyć się do Boga”. Kolejny z pątników, Tomasz Sternalski powiedział, że pielgrzymka jest najpierw dziękczynieniem Panu Bogu.

Polski rząd pilnuje, żeby w Polsce nie wolno było źle mówić o Niemcach albo Ukraińcach, broń Boże o Żydach. O Polakach tylko źle wolno mówić.

Dzięki Bogu wybory prezydenckie zostały wygrane przez pana doktora Karola Nawrockiego. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu nie tylko Prawa i Sprawiedliwości, ale szeroko pojętej prawicy.

…„To jest nękanie bogu ducha winnych mieszkańców” - dodał były wiceminister cyfryzacji.

Niech dobry Pan Bóg ma w opiece duszę tragicznie zmarłego polskiego pilota wojskowego — napisał Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego.

Młodzi szukają Boga.

Pracujemy nieprzerwanie, aby Ukraińcy, którzy mają wrócić z niewoli, mogli świętować Nowy Rok i Boże Narodzenie w domu – przy rodzinnym stole i z bliskimi — dodał. 18:45.

Święto tych wszystkich, którzy podobnie jak Jezus w Świątyni Jerozolimskiej, ofiarowują swoje życie na wyłączną służbę Bogu” - przypomina Episkopat.

W stacji MSNBC mówił jeszcze: „Myślę, że ludzie nie zdają sobie sprawy, jak niebezpiecznie będzie, jeśli kiedykolwiek, nie daj Boże, ponownie zostanie on prezydentem.

Po Bogu, po Jezusie, po całym Ładzie Bożym, po Matce Bożej naszą największą miłością jest Polska z całą jej kulturą, dziedzictwem, dziejami i mową” .

Dziękował wszystkim, zwłaszcza związkowcom z Solidarności, że pamiętają o tych, którzy „głosili słowo Boże, stawali po stronie człowieka, przypominali, że godność każdego winna być uszanowana”.

W jego utworach znajdziemy zachwyt nad polską przyrodą czy rozmowy z Panem Bogiem. Przekazuje on również bolesne doświadczenia, takie jak śmierć swojej ukochanej córki.

Przysięgę można zakończyć słowami: „Tak mi dopomóż Bóg”. O złożenie przysięgi poprosi prezydenta marszałek Sejmu. Po złożeniu przysięgi nowy prezydent wygłosi przed Zgromadzeniem Narodowym orędzie.

…myślami do 18 kwietnia 2010 r., gdy podczas pogrzebu śp. pary prezydenckiej ówczesny przewodniczący Solidarności Janusz Śniadek wypowiedział pamiętne słowa: „Wyśmiewani za niemodny patriotyzm, wierni Bogu…

Pytany, czy obawia się o zaprzysiężenie, Karol Nawrocki odparł z uśmiechem: Jestem konsekwentny i – tak jak mówiłem w kampanii wyborczej – obawiam się wyłącznie Pana Boga.

Nie dajmy sobie opluć Kościoła i Boga.

Druga gorsza, że to ukryta opcja niemiecka i będzie do rozwiązań niemieckich, albo – nie daj Bóg – może namawiać do tego, że zamiast euro, to i marka niemiecka ma wrócić.

Inwigilacja Bogu ducha winnych osób tylko dlatego, że są spokrewnione bądź spowinowacone z liderem opozycji, a obecnie - premierem, byłaby przecież sprawą, której nie należy traktować „żartobliwie”.

Potrzebna jest polska odpowiedź zarówno w zakresie rozpoznania, jak i nie daj Boże kiedykolwiek w przyszłości zwalczania przeciwnika.

Księże Arcybiskupie Marku, dziękujemy Bogu za to, że dał nam Ciebie na ten trudny czas. Prosimy Boga, aby darzył Cię zdrowiem w dalszej służbie Kościołowi i naszemu Narodowi.