„To są metody rodem z SB, kiedy destabilizowano rodziny osób zaangażowanych w opozycję. Dziś widzimy, że podobnie zachowuje się aparat Tuska” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Adam Andruszkiewicz. W ten sposób polityk PiS ocenia zachowanie mediów publicznych, które przez całą noc koczowały pod domem Zbigniewa Ziobry. „To jest nękanie bogu ducha winnych mieszkańców” - dodał były wiceminister cyfryzacji.
Zbigniew Ziobro zapowiedział złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Donalda Tuska w związku z zachowaniem mediów publicznych pod jego domem. Były minister sprawiedliwości podkreślił, że to Tusk zdecydował się na brutalne i bezprawne przejęcie mediów publicznych, a teraz te media nękały jego sąsiadów.
Nie jeden wóz, nie dwa, a trzy. Do tego wielkie busy, generatory prądu, wóz do transmisji satelitarnej, świecące się całą noc reflektory na dom, kamery ustawione pod domem, przecież to kosztuje, to są pieniądze
— powiedział Ziobro podczas konferencji prasowej.
Tego typu zachowania mają na celu uderzenie w czułe podbrzusze liderów polskiej prawicy i w ich najbliższych. To są metody rodem z SB, kiedy destabilizowano rodziny osób zaangażowanych w opozycję. Dziś widzimy, że podobnie zachowuje się aparat Tuska. On zapomina, że stosowanie tego typu metod zawsze jest odrzucane przez społeczeństwo. Każdy polityk zachowujący się autorytarnie zawsze źle kończył i Tusk skończy podobnie
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Adam Andruszkiewicz.
„Medialne nagonki aparatu Tuska”
Poseł Andruszkiewicz nie ma wątpliwości, że koczowanie pod domem byłego szefa resortu sprawiedliwości to element zaplanowanej gry.
To jest nękanie Bogu ducha winnych mieszkańców, sąsiadów Zbigniewa Ziobry, o czym mówił sam minister. Prywatne miejsce zamieszkania powinno być pewnego rodzaju „sacrum” i to dotyczy także polityków, którzy mają swoje rodziny i dzieci. Ponad to wszyscy mamy jakichś sąsiadów, którzy nie muszą chcieć uczestniczyć w medialnych nagonkach aparatu Donalda Tuska
— podkreśla były wiceminister cyfryzacji.
Ewidentnie Donald Tusk nie radzi sobie z rządzeniem państwem polskim, dlatego zajmuje się kreowaniem tematów zastępczych. Jednym z nich jest nękanie i niszczenie prawicowej opozycji. Próba aresztowania jednego z kluczowych posłów polskiej prawicy, Zbigniewa Ziobry, jest niczym innym jak prześladowaniem i pokazywaniem Polakom, że skoro nie mają chleba to dostaną igrzyska. Tylko na to stać Donalda Tuska
— mówi nam polityk PiS. Były minister w KPRM dodał, że „w międzyczasie tych igrzysk, upadają kolejne przedsiębiorstwa i porzucane są strategiczne inwestycje, jak Centralny Port Komunikacyjny”.
Tymczasem od niemieckich polityków dowiadujemy się, że przyspieszone zostanie wprowadzenie Paktu Migracyjnego. Tuskowi chodzi jednie o zasłonięcie spektakularnych porażek. On wie, że najbliższe wybory parlamentarne przegra z PiS, próbuje zniszczyć naszą formację poprzez działania służb i nielegalnie przejętej prokuratury
— podsumował poseł Adam Andruszkiewicz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720232-andruszkiewicz-aparat-tuska-stosuje-metody-rodem-z-sb