Wyniki wyszukiwania

Otóż na Ukrainie od kilku lat lansowana jest teza, w moim odczuci całkowicie błędna, że Memorandum Budapesztańskie oznacza w gruncie rzeczy „zdradę Zachodu” i Kijów znacznie lepiej zrobiłby, jeśliby nie…

To na co możemy w gruncie rzeczy liczyć to doprowadzenie do sytuacji, że ich świat będzie coraz mniejszy a nasz, rósł w siłę i zyskiwał na znaczeniu.

Bez tego zaś najłatwiej zgubić istotę rzeczy. Należy podkreślić, że nie było żadnej ciągłości państwowo-prawnej z Policją Państwową sprzed wojny.

On robi rzeczy, które są całkowicie niedopuszczalne i za które grożą konsekwencje prawne — zaznaczył naukowiec. Tylko, że to wszystko opiera się o to założenie, że im wolno.

Jakaż to demokracja i praworządność skoro władza wykonawcza ma się tego typu rzeczy domagać od niezależnego organu? Możecie sobie państwo na to pytanie sami odpowiedzieć.

Takie rzeczy są możliwe tylko w Koalicji 13 Grudnia. aja/PAP, YT: Sejm RP…

Powinniśmy na co dzień odróżniać rzeczy strategicznie ważne dla Polski, np. wzmocnienie wojska i budowa wielkich projektów strukturalnych, od cynicznych prowokacji i zagrywek pod publiczkę typu 100 konkretów…

Przeszukanie winno być poprzedzone wezwaniem do dobrowolnego wydania rzeczy.

Gdybyśmy dzisiaj zaczęli grzebać w historii, to jakość rozmowy byłaby zupełnie inna i moglibyśmy pójść bardzo głęboko w historię i wypominać sobie te złe rzeczy, które Polacy uczynili Ukraińcom i Ukraińcy…

Jeśli cała opinia publiczna wie, że ktoś robił bardzo złe rzeczy, a później nic się z tym nie dzieje, to to jest najgorsza z możliwych sytuacji, bo podważająca elementarne zaufanie do demokracji — mówił…

Ale PiS nie zrobiło wielu rzeczy, które mogło zrobić bez najmniejszego trudu.

Choć z tą zdradą Kalisza może jest coś na rzeczy? W końcu to on w szczerej rozmowie powiedział, że Tusk jest „rudy i mściwy”.

Dokonano rzeczy niewyobrażalnej. Kiedyś gdzieś założono ładunki wybuchowe – po 3 g pentrytu – w co najmniej 5 tys. urządzeń komunikacyjnych, rozprowadzono je i odpalono w skoordynowanym ataku.

W ubiegłym tygodniu podczas audycji Radia ZET Siemoniak stwierdził, że przejścia graniczne są „sprawą relacji polsko-białoruskich i tutaj jest kilka istotnych rzeczy na stole”.

Odziedziczyliśmy nie tylko ekonomiczną czarną dziurę, ale także społeczną czarną dziurę i dlatego musimy podjąć działania i robić rzeczy inaczej.

Jego krytycy przyznają, że owszem, może robić i mówić różne rzeczy, ale mają wrażenie, że wówczas nałogowo kłamie.

Niestety polityka w Polsce polega na tym, że wygrywa się i przegrywa poprzez emocje i ta nienawiść obejmuje wszystkie rzeczy, które my żeśmy stworzyli.

Oskarżył ministrów - których nazwisk nie wymienił - o „wysyłanie niedopuszczalnych haseł nienawiści wobec Palestyńczyków i proponowanie rzeczy, które są wyraźnie sprzeczne z prawem międzynarodowym”.

Siemoniak wskazał, że „przyjdzie czas na osobiste oglądanie różnych rzeczy”. Natomiast to nie jest moment, aby jeździć i uprawiać turystykę klęskową — zaapelował. Komendant główny PSP nadbryg.

Podjął decyzję że 2 Korpus Polski dokona rzeczy, jak się wydawało, niemożliwej. Tak się właśnie stało, szturm zaczął się z nowy z 11 na 12 maja 1944 r.