„Jak tylko otrzymam pełne stanowisko RPO na piśmie, na razie mamy tylko komunikat, uwzględnię je w skardze, którą składamy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Komitetu Praw Człowieka” - mówi portalowi wPolityce.pl mec. Michał Skwarzyński. Obrońca ks. Olszewskiego nie ma wątpliwości, że „miękkie” stanowisko RPO wynika z jego obaw przed finansowymi represjami ze strony rządzących.
RPO przeprowadził postępowanie dotyczące traktowania ks. Michała Olszewskiego przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Policji podczas zatrzymania, doprowadzenia do pomieszczeń dla osób zatrzymanych, pobytu w tych pomieszczeniach i realizacji czynności procesowych z jego udziałem, prawidłowości traktowania go przez funkcjonariuszy Służby Więziennej podczas pobytu w areszcie śledczym oraz zapewnienia prawa do obrony. Stwierdzono, że doszło do niehumanitarnego traktowania tymczasowo aresztowanego. Wyniki postępowania skomentował obrońca księdza mec. Michał Skwarzyński.
Rzecznik Praw Obywatelskich generalnie potwierdził bardzo dużą część naszych zarzutów. Niestety nie potwierdził całości, ponieważ błędnie oparł się na dokumentach, które wytworzyło ABW, prokuratura i policja. W oczywisty sposób te organy są zainteresowane korzystnym dla sienie, nie dla nas, rozstrzygnięciem, dlatego będą się wybielali
— mówi portalowi wPolityce.pl dr Michał Skwarzyński.
RPO bał cię obcięcia funduszy na funkcjonowanie biura
Mec. Skwarzyński uważa, że „miękkie” stanowisko RPO wynika z obaw dotyczących represji finansowych, jakie mogłyby spotkać jego biuro ze strony rządzących.
Uważam, że takie stanowisko RPO wynika z tego, że nie chciał ryzykować utraty finansowania instytucji, jeśli twardo stwierdziłby, że doszło do naruszenia art. 3. Europejskiej Konwencji Prawa Człowieka EKPC. Proszę zwrócić uwagę, że RPO nie stosuje nomenklatury znajdującej się w tym artykule o nieludzkim, poniżającym traktowaniu, ale mówi o niehumanitarnym traktowaniu. RPO bał się tego, że jeśli stwierdziłby stosowanie tortur, albo że mamy do czynienia z naruszeniem art. 3 EKPC ryzykowałby to, że nasz rząd zrobi to samo co zrobił z Krajową Radą Sądownictwa oraz Trybunałem Konstytucyjnym. Innymi słowy, mogłoby zabraknąć środków z budżetu dla Rzecznika Praw Obywatelskich. Dlatego jego stanowisko jest bardzo miękkie i oderwane w dużej części od tego, co opinia publiczna już na ten temat wie. RPO nie ustala choćby tego, co się działo na stacji Orlenu, mimo że szef ABW przyznał się do takiego zdarzenia
— mówi nam obrońca ks. Olszewskiego.
Zgodnie z najnowszym orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, te same zachowania, które kiedyś były uznawane za nieludzkie i poniżające traktowanie, z uwagi na rozwój cywilizacyjny państw europejskich teraz będą traktowane jak tortury. Uważam, że niekarmienie chorego człowieka, nawet jeśli RPO twierdzi, że tak było tylko w pierwszy dzień - choć później było tak samo, ksiądz nie dostawał rzeczy, które nadawały się dla niego do jedzenia – to taka sytuacja samodzielnie wyczerpuje już znamiona tortur
— stwierdza dr Skwarzyński i zapowiada dołączenie stanowiska RPO do skarg, które zamierza wnieść do europejskich instytucji.
Jak tylko otrzymam pełne stanowisko RPO na piśmie, na razie mamy tylko komunikat, uwzględnię je w skardze, którą składamy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Komitetu Praw Człowieka
— podsumowuje adwokat.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/716681-skwarzynski-rpo-potwierdzil-duza-czesc-naszych-zarzutow