Ustępująca rzecznik praw obywatelskich UE Irlandka Emily O’Reilly stwierdziła, że na najwyższych stanowiskach Komisji Europejskiej obowiązuje „kultura mafijna”. Za taki stan rzeczy oskarżyła ona przewodniczącą Ursulę von der Leyen.
Emily O’Reilly, która w lutym opuści swoje stanowisko, w podcaście EU Confidential kanału Politico stwierdziła, że nieprzejrzystość Komisji Europejskiej staje się coraz większa.
Przekazała ona, że przez 11 lat swojej kadencji ani razu nie spotkała von der Leyen i „nigdy nie czuła się swobodnie” w towarzystwie „potężnych consiglieri”, którzy zasiadają w gabinecie przewodniczącej KE. Mianem tym określa się doradców szefa mafii.
Dostępu do dokumentów nie ma
Podkreśliła ona ponadto, że organ wykonawczy Unii Europejskiej, czyli KE jest kompletnie nieprzejrzysty. Zwróciła ona w tym kontekście chociażby na niechęć komisji do przekazywania dokumentów.
Możecie wyobrazić sobie naszą frustrację, gdy miesiącami cierpliwie przechodzimy przez sprawę dostępu do dokumentów, cytujemy prawo [Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości], robimy to wszystko - a oni wciąż mówią „nie”
— wskazała.
Wiele razy posłowie pytali mnie: „w jaki sposób możemy sprawić, by Komisja była bardziej odpowiedzialna? Jak możemy sprawić, by przekazała nam dokumenty, których potrzebujemy? Jak możemy sprawić, by byli otwarci w tej czy innej sprawie?” Pomyślałam: „oni pytają mnie?”
— relacjonowała.
Kim jest O’Reilly?
Emily O’Reilly przez jedenaście lat sprawowała funkcję rzecznika praw obywatelskich w UE, którego rolą jest przestrzeganie norm przejrzystości i wykorzenianie ewentualnych konfliktów interesów, w tym między przemysłem a instytucjami UE.
Wyroki podejmowane przez rzecznika nie są jednak wiążące.
CZYTAJ TAKŻE:
as/Politico
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/716453-oreilly-w-komisji-europejskiej-obowiazuje-kultura-mafijna