Wyniki wyszukiwania

Gośćmi Marcina Fijołka byli Agnieszka Ścigaj, Eugeniusz Kłopotek i Dariusz Standerski.

Ktoś jeszcze pamięta o serialu „Ucho prezesa”? Nadzieję z nim związane były tak wielkie, że politycy opozycji reagowali oburzeniem, kiedy satyra dotknęła również ich.

Piętro (dofinansowywany z budżetu Warszawy), do którego udał się na spektakl Ucho Prezesa. Historia dotyczy rozmowy z jednym z aktorów, w którą Mazurek wdał się po zakończeniu spektaklu.

Dokładnie w pierwsze urodziny serwisu, Showmax ogłasza datę premiery legendarnego już sitcomu Ucho Prezesa.

I coraz bardziej zaczyna przypominać czy to węgierską opozycję przeciw Orbanowi, czy to polską opozycję taką, jaką przedstawia „Ucho prezesa”.

Bo – jak twierdził dyrektor Miszczak – „Ucho prezesa się kończy”.

Jedną sformułował pewien zabawny publicysta, perorujący o metodach bezpieki kreującej serial „Ucho prezesa”.

Nie jestem fanem „Ucha prezesa”. Nie dlatego, że pewien geniusz z prawicy uznał je za robotę służb wymierzoną w prezydenta Andrzeja Dudę.

…"Tego typu wyssane z palca brednie, mogą dotknąć również moich najbliższych".

Nie obrażam się o to, jak mnie przedstawiono w „Uchu Prezesa”. Są jednak pewne granice —powiedział Borys Budka, poseł Platformy Obywatelskiej w wywiadzie dla „Super Expressu”.

Oto pan poseł, gwiazda cieni z gabinetu Platformy, oznajmił, iż kabarecik „Ucho prezesa” przestaje dla niego istnieć, bo twórcy tej coraz bardziej prymitywnej naparzanki pokazali dla tzw. jaj jego romans…

…zwróciłem jednak uwagę na element, który w mojej ocenie mógł skrzywdzić moich najbliższych i tylko w tej kwestii zabrałem głos, zapytany o to, jak podobała mi się ta rola — mówił o ostatnim odcinku serialu „Ucho…

Moim zdaniem nie powinniśmy ani bronić, ani oburzać się na to, co przedstawiane jest w „Uchu prezesa”.

Tomasz Nałęcz nie byłby sobą gdyby przy każdej możliwej okazji nie atakował prezesa PiS. Dopytywany o satyryczne „Ucho prezesa” mówił o poczuciu humoru Jarosława Kaczyńskiego.

Dobre media przedstawiają rzeczywistość rzetelnie – powiedział Krzysztof Czabański w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, komentując słowa prezesa TVP o tym, że obiektywizm mediów jest nieosiągalny.

Chodzi o ostatni odcinek „Ucha prezesa”, w którym twórcy przedstawili romans posła PO z Kamilą Gasiuk-Pihowicz. Zdaniem wiceministra sprawiedliwości, był to atak na rodzinę polityka PO .

Poseł Krystyna Pawłowicz ostro skomentowała dziś w telewizji wPolsce.pl negocjacje prezesa Jarosława Kaczyńskiego z prezydentem Andrzejem Dudą.

Może zacznie się dzisiaj wyścig o tak zwane „Ucho prezesa” - który z nich będzie miał silniejszą pozycję w następnych wyborach prezydenckich.

Śmiejemy się po cichu, że „Ucho Prezesa” nie jest o PiS, tylko o nas, a serialowy Mariusz to Stanisław Tyszka, który nie opuszcza Kukiza na krok i wciąż coś podszeptuje mu do ucha — mówi jeden z posłów…

Chcę wierzyć, że prezydenckie weta powodowane były wzniosłymi ideami, a nie tylko reakcją na uliczne protesty, mało śmieszne „Ucho prezesa” czy próbę zerwania z forsowaną przez opozycję narracją o „marionetce…