Wyniki wyszukiwania

Część mediów mówi, że za dużo jest o Smoleńsku. Smoleńsk się znudził. Nie ma całej prawdy o tym, co zdarzyło się w Smoleńsku.

Czytaj dalej na następnej stronie ===> Cmentarz wojenny w Katyniu, pomnik Kaplica Pokoju i Pojednania w Irkucku, miejsce katastrofy samolotu prezydenckiego i cmentarz katolicki w Smoleńsku to niektóre…

Reżyser Andrzej Saramonowicz w obrzydliwy sposób skomentował fakt, że Beata Gosiewska, wdowa po Przemysławie Gosiewskim chce otrzymać odszkodowanie za śmierć męża w Smoleńsku.

Wszak ustalenia tzw. komisji Jerzego Millera są - jak podkreślił Kierwiński już w nowej roli przewodniczącego zespołu odkłamywania zakłamywanego - właściwym „źródłem wiedzy o tym, co stało się w Smoleńsku…

Skutki jednak pozostały - Polacy zostali głęboko podzieleni, zwłaszcza po Smoleńsku. PiS nie jest jednak sprawcą tej sytuacji. PiS było ofiarą tej próby zawłaszczenia Polski.

Ambasador RP w Rosji Włodzimierz Marciniak złożył w piątek, w Święto Niepodległości, kwiaty na polskim cmentarzu wojennym w Katyniu oraz w miejscu katastrofy polskiego samolotu prezydenckiego w Smoleńsku…

Ludzie, którzy po Smoleńsku rozpoczynali wielki marsz, mieli poczucie , moim zdaniem uzasadnione, ze polskość jest zagrożona — zaznaczył gość TVP Info.

Spod plandeki prowizorycznego hangaru w Smoleńsku wystaje jakiś biało-czerwony kawałek poszycia maszyny, ale co tam jest jeszcze, nie wiadomo.

Tak wiele obie strony zainwestowały w swoje sprzeczne opowieści o Smoleńsku, że nie ustąpią łatwo przed faktami. Moim zdaniem bliska prawdy jest opowieść pisowska.

Prawda o Smoleńsku czeka na pełne wyjawienie, tak jak ta w Katyniu. Każdego dziesiątego dnia miesiąca modlimy się za tych, którzy zginęli i czekamy na ujawnienie rzetelnej prawdy.

Problem w tym, że nie był to zapowiadany i podpisany pilot Jaka-40, który 10 kwietnia 2010 r. lądował w Smoleńsku. Stacja przekonuje, że doszło do pomyłki i przeprasza.

Jest w „Smoleńsku” scena okropna. Oto spod cmentarza dzwoni generałowa Błasik do jakiegoś ministra, szefa, wodza z pretensjami, że nie robią niczego, by stanąć w obronie Generała.

Aby uderzyć w film „Smoleńsk” stacja z Wiertniczej zacytowała słowa Wosztyla - pilota Jaka-40, który 10 kwietnia 2010 r. lądował w Smoleńsku.

…jest pochowany w danym grobie, nie wspominając o rzeczy najważniejszej, a mianowicie o poznaniu mechanizmu urazów, ich typie a co za tym idzie rzuceniu szerszego światła na to co i jak zdarzyło się w Smoleńsku…

W jego opinii 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku doszło do tragicznego wypadku.

Nie widziałem jeszcze filmu, po projekcji którego „Gazeta Wyborcza” opublikowałaby cztery recenzje i to następnego dnia po premierze — powiedział o „Smoleńsku” Redbad Klijnstra w „Polsce The Times”.

Podkreślił, że komisja Laska również nie badała wraku, mimo że była w Smoleńsku 18 razy. Nie badali, żadnych badań wraku nie ma. Oglądali. Są notatki, że nie mogli prowadzić żadnych, własnych badań.

Ponadto w raporcie wskazano m.in. na błędy rosyjskich kontrolerów z lotniska w Smoleńsku.

Przypomnę sprawę podmiany tablicy w trakcie wizyty Anny Komorowskiej w Smoleńsku. To były takie przeróżne policzki zadawane ówczesnemu rządowi.

Artur Wosztyl, pilot Jaka-40, który 10 kwietnia 2010 roku lądował przed Tu-154M w Smoleńsku. wPolityce.pl: Nie szokują Pana słowa ministra Millera , który mówił do członków swojej komisji, że ich raport…