Wyniki wyszukiwania

Oświadczenie rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza to reakcja na zdarzenie, do jakiego doszło 4 marca na trasie A4. W limuzynie, którą podróżuje prezydent Andrzej Duda pękła opona.

To odpowiedź na oświadczenie wysłane mediom przez rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza, w którym ten twierdzi, że to generał Pacek pełnił dyżur kierownictwa Sztabu Generalnego w dniach 10 i 11 kwietnia…

Zgodnie z zapowiedzią rzecznika ministerstwa Bartłomieja Misiewicza, rozmowy miały dotyczyć współpracy wojskowej pomiędzy państwami, a także zbliżającego się szczytu NATO .

MON już 5 lutego podawał: W czasie sobotnich „Rozmów Niedokończonych” w Radiu Maryja ojciec Benedykt Cisoń… …zapytał o to Bartłomieja Misiewicza, rzecznika ministra obrony narodowej i szefa jego gabinetu…

Na stronach internetowych resortu pojawiło się oświadczenie rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza: Ppłk rez.

Medal dla Misiewicza za dziewięć miesięcy zwyczajnej polityczno-urzędniczej pracy (której jakość, gdy idzie o pełnienie funkcji rzecznika, powinni oceniać dziennikarze, a nie minister) w odczuciu wielu…

Organy Agory od kilkudziesięciu już godzin kpią z uhonorowania przez Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza „Medalem za zasługi dla obronności kraju” Bartłomieja Misiewicza, szefa jego gabinetu…

Według Misiewicza, „część z tych dokumentów dotyczyła tajnych operacji międzynarodowych, część tragedii smoleńskiej”.

Rzecznik resortu odznaczony Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju Ataki na honorowy medal dla Bartłomieja Misiewicza nie są fair.

Na uwagę rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza, że Antoni Macierewicz „nie cytował, tylko relacjonował” słowa Sikorskiego, były szef MSZ , odpowiedział: Naprawdę nie rozumie Pan różnicy między powiedzeniem…

Choć odznaczenie to otrzymywali wcześniej także dziennikarze i nie było w tych przypadkach oburzenia, historyk tłumaczył, że sprawa Misiewicza jest „niesymetryczna”.

Co więcej, nie fair jest sprowadzanie odznaczonego Bartłomieja Misiewicza do postaci „młodego rzecznika MON ”.

Na koniec programu polityce odnieśli się sprawy nadania odznaczenia dla szefa gabinetu politycznego i rzecznika prasowego MON Bartłomieja Misiewicza.

Według Misiewicza chodzi o sprawę sprzed kilku lat o ochronę dóbr osobistych. PAP ustaliła, że chodzi o prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 2012 r.

Zdaniem Misiewicza publikacje wymierzone w szefa MON to „artykuły na zamówienie”. Minister Macierewicz jest gotów w każdej chwili stawić się przed Sejmem, jeśli taka będzie wola Sejmu.

Faktem jest, że mamy oświadczenie jego rzecznika Bartłomieja Misiewicza w reakcji na ten tekst. I mamy oświadczenie występującego w tym tekście dawnego TW Roberta Luśni.

Zdaniem Misiewicza, tworzyłoby to zagrożenie dla naszych oficerów.

Minister Obrony Narodowej faktycznie uhonorował Bartłomieja Misiewicza, ale nie orderem, a „medalem za zasługi dla obronności kraju”.

Wtóruje mu Sylwia Czubkowska z „Dziennika Gazety Prawnej”: W opinii polityków i dziennikarzy odznaczenie Misiewicza, który wyróżnił się jedynie tym, że od dziewięciu miesięcy pełni funkcję rzecznika resortu…

Zdaniem Misiewicza w CEK NATO pod kierownictwem płk. Duszy dochodziło do niepokojących scen, zachowań i działań.