Wyniki wyszukiwania

Poseł Zembaczyński ma taką popularność jak to, co robi robi i gada w tej komisji śledczej, a poza tym nie istnieje. Kiedy mówi coś takiego p.

Oczywiście nastąpiło ostatnie pół roku, gdzie wybaczcie, szkoda gadać, co się wydarzyło, a co się nie wydarzyło.

Herrmann zaznacza, że wystąpienie Trumpa wcale nie było dobre, a były prezydent „gadał głupoty” – bezwstydnie kłamał i przekręcał fakty.

Niestety rządzący zamiast dużo gadać, jak do tej pory to robią, powinni zacząć pracować. Na razie mamy wystąpienie wiceministra obrony Cezarego Tomczyka i jego szefa Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Pozwala jednak myśleć, że nawet jeśli się zdarzy nieszczęście w postaci Trumpa w Białym Domu, to będziemy mieli powtórkę z jego pierwszej kadencji, gdzie też dużo gadał na temat relacji z Rosją, ale niewiele…

Jak ci mówią, że masz spać, to śpij i nie gadaj.

Po prostu gadaliśmy, bo była gadułą. Ale ponad wszystko Majka umiała słuchać. I chciała słuchać, to wynik tej jej ciekawości świata i chęci brania się za tematy trudne.

Nikt nie chciał z nami gadać. Kiedy 15 stycznia 2020 r. PiS głosowało przeciw Zielonemu ładowi, to wszyscy inni pukali się w głowę, dlaczego głosujemy przeciw.

On na inne rzeczy wpadał, na przykład gadał z pustymi krzesłami, wcześniej kończył przerwę w pracach komisji, żeby tylko posłowie się nie zebrali i żeby nie można było przegłosować czegoś niekorzystnego…

Po prostu gadaliśmy, bo była gadułą. Ale ponad wszystko Majka umiała słuchać. I chciała słuchać, to wynik tej jej ciekawości świata i chęci brania się za tematy trudne.

Oczywiście nastąpiło ostatnie pół roku, gdzie wybaczcie, szkoda gadać, co się wydarzyło, a co się nie wydarzyło.

Niech Środa z Holland odczyniają gusła, a poseł Józefaciuk gada z głazami narzutowymi czy kamieniami nerkowymi.

…pokazywałeś, spacerowałeś, wycieczki robiłeś i wynajmowałeś wspólnie hotel… Byłeś z nimi w Bałtijsku, Petersburgu, Moskwie, Kadynach, Wieliczce, Zakopanem czy Krakowie… Z szacunkiem o armii sowieckiej gadałeś…

O czym ty byś gadał,gdyby nie Kaczyński… Wstał i pierwsze o czym pomyślał to Kaczyński. To nie wydaje się być normalne. tkwl/X CZYTAJ TAKŻE: — RELACJA. Zakończyła się konwencja PiS w Warszawie.

No to zobaczcie - nawalony jak stodoła, a składnie gada! Polać mu jeszcze! Co to ma znaczyć? Do jasnej…! Panie Ministrze @MKierwinski - oglądam i oczom nie wierzę.

Ten cały Pegasus jest jak Yeti, o którym każdy gada, a nikt go nie widział.

Piątek gada jak najęty, widząc w każdym wrogu Donalda Tuska potencjalnego agenta Putina.

O czym tu gadać? — napisał na platformie X Maciej Orłoś , najwyraźniej uznając, że warto rozmawiać tylko z tymi rozmówcami, których sposób myślenia się akceptuje.

Nagranie kończy się stwierdzeniem Tuska, że „nie ma co gadać, trzeba robić swoje” i planszą z przypomnieniem, że od 1 kwietnia 2024 roku zaczyna obowiązywać 5-procentowa stawka VAT na żywność.

Po raz kolejny okazało się, że jeśli Donald Tusk napotyka realny problem, potrafi wspiąć się na szczyt krasomówczego pustosłowia i gadać bez końca (a właściwie tyle, ile mu każą spece od PR).