Raport Amnesty International uderzający w Ukrainę, broniącą się przed rosyjską napaścią, wywołał światowe oburzenie. Jak można było opublikować tak kuriozalną publikację? Komentatorzy zwracają jednak uwagę, że już wcześniej organizacja ta potrafiła przekroczyć granice.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— TYLKO U NAS. Raport AI dot. Ukrainy. Wróblewski: To kawałek doskonałej propagandy Kremla w stylu Goebbelsa

— TYLKO U NAS. Skandaliczny raport Amnesty International. Żaryn: Jest rodzajem akceptacji i autoryzowania wojny prowadzonej przez Rosję

— Szefowa ukraińskiego biura Amnesty International rezygnuje z pracy! Jest też komunikat polskiego oddziału organizacji

„Misja tej organizacji dobiegła końca”

Wśród głosów w Polsce pojawiły się i takie, które wyrażają wprost, że misja AI po prostu… dobiegła końca.

Amnesty International swoim bzdurnym raportem dot. sytuacji na Ukrainie, jest wystarczającym dowodem na to, że misja tej organizacji dobiegła końca.

Mam nadzieję, że ktoś wreszcie coś zrobi, albo rozwiąże tego szkodnika. Amnesty International kiedyś godna instytucja dziś jak WHO , kolejny raz kompletnie zawodzi.

AI i aborcja

Na ważny szczegół zwraca uwagę red. Jacek Łęski, dziennikarz TVP, który pełnił rolę korespondenta wojennego na Ukrainie.

Dobiegła końca gdy AI uznała, że jej misją jest walka o powszechny dostęp do aborcji na życzenie i wpisanie jej do kanonu praw człowieka. Już wtedy było widać, że coś im w głowach chrupnęło…

Wystarczy prześledzić publikacje naszego portalu z ostatnich lat nt. AI i stanowiska tejże organizacji do aborcji.

— Obłęd! Amnesty International publikuje kuriozalny spot: Zalegalizujmy aborcję, bo ciąża jest irytująca. Powód? Spuchnięte kostki… WIDEO

— Tym zajmuje się Amnesty International?! Amerykański oddział organizacji przekonuje: „Aborcja jest prawem człowieka”

— Goran Andrijanić: Amnesty International ekstremalnie o aborcji. „Ochrona praw człowieka rozpoczyna się od momentu jego narodzin”

— Tak bronią praw człowieka? Szokujący apel Amnesty International: „Aborcji potrzebować mogą także osoby interseksualne”

— Maja Narbutt: Od obrony więźniów politycznych do promowania aborcji. Co się stało z Amnesty International?

olnk/Twitter