Bezczelne? To mało powiedziane! Rafał Trzaskowski postanowił postraszyć Karolem Nawrockim, który wyraził jednoznaczne stanowisko ws. tzw. kompromisu aborcyjnego. „Okazało się, że pan Nawrocki całkowicie popiera to średniowieczne prawo. To coś naprawdę niebywałego” - mówił kandydat KO na prezydenta, atakując kandydata obywatelskiego. Ten i inne głosy spotkały się z mocną odpowiedzią prezesa IPN! „Rządzący zamiast rozwiązywać problemy gospodarcze, wynoszą na sztandary tematy obyczajowe i światopoglądowe” - czytamy. „Jako Prezydent będę gotowy rozważyć nowy kompromis, który będzie zgodny z Konstytucją RP” - dodał.

Trzaskowski atakuje Nawrockiego: „Średniowieczne prawo”

Przypomnijmy, prezes IPN dr Karol Nawrocki - kandydat obywatelski wspierany przez PiS - został dzień wcześniej zapytany w Polsat News, czy jako prezydent podpisałby ustawę przywracającą kompromis aborcyjny.

Nie podpisałbym ustawy o powrocie do kompromisu aborcyjnego. Nie mógłbym pozwolić na to - jako przyszły prezydent - aby aborcji były poddawane dzieci z zespołem Downa

— odpowiedział zdecydowanie Nawrocki.

I jak można było się spodziewać, uaktywniło to skrajnie lewicowo-liberalnego Rafała Trzaskowskiego, który postanowił brutalnie zaatakować swojego konkurenta, strasząc „średniowiecznym prawem” (sic!).

Bardzo mnie zasmuciła ta wypowiedź, dlatego że wydawało się, że nawet w PiS-ie jest jakaś refleksja dotycząca średniowiecznego prawa antyaborcyjnego, które zostało przez PiS wprowadzone. Okazało się, że pan Nawrocki całkowicie popiera to średniowieczne prawo. To coś naprawdę niebywałego

— mówił włodarz stolicy i kandydat KO na prezydenta RP podczas konferencji prasowej. Na tych słowach jednak nie poprzestał, bo postanowił również opublikować w mediach społecznościowych nagranie, przedstawiając Karola Nawrockiego… w czarno-białych barwach.

Podpiszę, a jeżeli trzeba będzie, to sam złożę projekt o bezpiecznej, legalnej aborcji, bo to kobieta powinna decydować o swoim zdrowiu, o swoim życiu

— słyszymy w wideo Trzaskowskiego.

*Lewicowa machina propagandowa już ruszyła, strasząc Nawrockim i rzekomym „średniowiecznym prawem”. Bo oczywiście życie tych najbardziej bezbronnych, nienarodzonych dzieci, się nie liczy?

Odpowiedź Nawrockiego!

Głos ze strony Trzaskowskiego i innych „oburzonych” polityków koalicji 13 grudnia spotkał się z mocną odpowiedzią obywatelskiego kandydata, który na wstępie swojego wpisu zaznaczył, że „Polacy twierdzą, że żyje im się coraz gorzej”.

A rządzący zamiast rozwiązywać problemy gospodarcze, wynoszą na sztandary tematy obyczajowe i światopoglądowe

— dodał.

Osobiście jestem za ochroną życia. Każdy kandydat na prezydenta musi wiedzieć, że podpis pod zakwestionowaną konstytucyjnie ustawą, byłby złamaniem ustawy zasadniczej. Jako Prezydent będę gotowy rozważyć nowy kompromis, który będzie zgodny z Konstytucją RP

— zapowiedział Karol Nawrocki.

A skoro rozmawiamy o podpisywaniu ustaw, to wyślę wiceszefowi PO moje projekty obniżki podatku VAT na żywność, gaz i prąd - Polacy tego oczekują. Niech pokaże swoją sprawczość nie tylko w mówieniu, ale też w działaniu

— dodał, wbijając szpilę bezpośrednio Trzaskowskiemu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Nawrocki: To data symboliczna. To dzień urodzin największego z Polaków - papieża Jana Pawła II

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Prezes PiS: „Trzaskowski to człowiek skrajnej lewicy”. Domański i PKW? „Będzie musiał za to odpowiedzieć”

Ukraina i UE

Na tym nie koniec. Podobnie jak Donald Tusk i Rafał Trzaskowski postanowił wykorzystać jeszcze jedną wypowiedź kandydata obywatelskiego. Tym razem chodzi o sprawę potencjalnego członkostwa Ukrainy w UE i NATO. Prezydent stolicy stwierdził, że „do tej pory wydawało się, iż w sprawach fundamentalnych, jeśli chodzi o rację stanu, jest jakieś elementarne porozumienie” pomiędzy PiS a koalicją 13 grudnia.

Dlatego że przypominam, że zarówno rząd PiS, jak i prezydent Duda wspierał europejskie aspiracje Ukrainy i wspierał również postulat, żeby Ukraina stała się jak najszybciej członkiem NATO. Wydawało się, że w tej sprawie mamy porozumienie. Natomiast pan Nawrocki temu przeczy w tych swoich ostatnich wypowiedziach

— stwierdził Trzaskowski na konferencji prasowej.

Wszyscy jesteśmy oczywiście zdania, że sprawa wołyńska musi być wyjaśniona, natomiast stawianie pod znakiem zapytania członkostwa Ukrainy w UE czy w NATO przeczy naszej racji stanu

— dodał.

A cóż takiego powiedział Nawrocki, że Trzaskowski boi się polską rację stanu?

Dziś nie widzę Ukrainy w żadnej strukturze - ani w Unii Europejskiej, ani w NATO - do momentu rozstrzygnięcia tak ważnych dla Polaków spraw cywilizacyjnych. Nie może być częścią międzynarodowych sojuszy państwo, które nie jest w stanie rozliczyć się z bardzo brutalnej zbrodni na 120 tys. swoich sąsiadów

— powiedział na antenie Polsat News obywatelski kandydat na prezydenta.

Warto więc przypomnieć panu prezydentowi Trzaskowskiem, że w całkiem podobnym tonie jak Nawrocki, wypowiadał się niedawno… także wicepremier, szef MON i lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz:

Ukraina nie może zostać przyjęta do UE, dopóki Warszawa i Kijów nie rozwiążą kwestii rzezi wołyńskiej

Dlaczego więc tych samych kwestii o racji stanu nie kierował pod adresem koalicjanta?

CZYTAJ TAKŻE: Kompromitacja Tuska! Próbował zaatakować Nawrockiego ws. warunków wejścia Ukrainy do NATO. A co jeszcze niedawno sam mówił?

„Akty inspirowane politycznie”

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pytany był na konferencji także o akty hejtu skierowane wobec Jurka Owsiaka i WOŚP. Jego zdaniem akty te… są inspirowane politycznie.

Widzimy, że te akty są inspirowane politycznie. Widzimy, że część prawej strony politycznej traktuje pana Owsiaka jako swojego osobistego wroga i prowokuje tego typu ataki

— powiedział Trzaskowski.

Stwierdził, że żaden szpital w Polsce nie mógłby tak dobrze funkcjonować gdyby nie Jurek Owsiak.

Atakowanie takiej osoby, kiedy jeszcze jest tu podłoże polityczne, jest czymś absolutnie ohydnym

— dodał.

Skoro tak, to czy Trzaskowski zgodzi się, że ataki na polityków PiS także są motywowane polityczne i również są czymś „absolutnie ohydnym”? Pewnie nie, tak samo jak próbował usprawiedliwiać uczestników organizowanego przez siebie Campusu, którzy wykrzykiwali wulgarne hasło pod adresem partii Jarosława Kaczyńskiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tak wygląda walka z hejtem? Fala KOMENTARZY pod wpisem Siemoniaka ws. Owsiaka. „Ale co z atakiem na prof. Malickiego”

A sam Rafał Trzaskowski, zamiast tych propagandowych narracji, mógłby wydusić z siebie jakieś racjonalne wytłumaczenie, które wyjaśniłoby kwestię jego promocji.

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: „Fakt” wypuszcza tekst z Trzaskowskim. Co tu nie gra? Kaleta: „Wygląda na finansowanie kampanii z budżetu miasta”

olnk/PAP/300polityka/Facebook/X/wPolityce.pl