Wyniki wyszukiwania

Miejsce katastrofy polskiego samolotu w Smoleńsku upamiętnia kamień i krzyż. Jak informują napisy po rosyjsku, znajduje się pod ono nadzorem kamer i „podlega ochronie państwowej”.

W Rosji o sprawie zapomniano —powiedział Wołobujew. kk/Nasz Dziennik Polecamy „wSklepiku.pl”: „Gdzie był Bóg w Smoleńsku?” - Tomasz Terlikowski i Grzegorz Górny.

Druga strona nie może zaakceptować pamięci o Smoleńsku. Czy jest to powrót do pojednania, to kwestia tego jaki rząd dusz mają ci, którzy nie chcą pamiętać o Smoleńsku.

Anny Walentynowicz, która zginęła w Smoleńsku. Sześć lat po katastrofie syn Anny Walentynowicz wciąż każdego dnia zadaje sobie pytanie, gdzie naprawdę znajduje się ciało jego matki.

…jest o tyle łatwiejsze, że mamy takie poczucie, że sprawa Smoleńska znalazła się w lepszych niż dotąd rękach, że państwo polskie jest przyjazne, a nie wrogie idei wyjaśnienia tego, co stało się w Smoleńsku…

Konflikt w polskim społeczeństwie, który pojawił się niedługo po katastrofie smoleńskiej, sprawił, że nie zakończyliśmy żałoby po Smoleńsku. Ona cały czas trwa.

Można żywic obawy - w związku z agresywną dezinformacją Kremla, że uroczystości 10 kwietnia 2016 roku w Smoleńsku i Katyniu będą zakłócone przez rosyjskich pro-kremlowskich nacjonalistów.

Krzysztofa Putry, który zginął 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Mówi się, że czas leczy rany. Niczego nie leczy. Może trochę je tylko zabliźnia.

To, co z Anią Sarzyńską i Marcinem Wikłą zastaliśmy w Smoleńsku, mogą Państwo zobaczyć i przeczytać w aktualnym, specjalnym wydaniu „wSieci”.

Nie wiadomo dlaczego którakolwiek rocznica narodowej tragedii w Smoleńsku miałaby być dla Kościoła „testem”.

Tylko prawda o Smoleńsku i wyjaśnienie tego do końca pozwoli nam pogodzić naród i w spokoju zamknąć tę sprawę, która na razie nie może być zamknięta —mówiła rozmówczyni Pawła Lisickiego, dodając: Chciałabym…

Czytaj więcej na następnej stronie ===> O Smoleńsku i tragedii Casy też wciąż trzeba pamiętać wierząc, że wreszcie pojawią się wiarygodne informacje o przyczynach tych dramatów.

Załóżmy np., że w Smoleńsku był zamach. Seria dowcipów na ten temat i w takiej chwili dyskwalifikuje „żartownisiów” jako Polaków.

Niezależnie jednak od tego, co było przyczyną katastrofy w Smoleńsku, to nigdzie na świecie nic takiego się nie zdarzyło? Poza Mozambikiem… — mówił publicysta.

Żarty z katastrofy w Smoleńsku są oznaką schamienia, publiczne żarty to już przejaw zbydlęcenia. Elita, jak widać, to wie, więc z tego akurat Stuhrowego dowcipasa zarechotać nie chciała.

Ponadto w raporcie wskazano m.in. na błędy rosyjskich kontrolerów z lotniska w Smoleńsku.

Reakcją na tragedię CASY , a potem na katastrofę w Smoleńsku było rozwiązanie 36. specpułku lotnictwa transportowego. Należało w tej sprawie podjąć dokładnie odwrotne działania.

A do czego może on przykrywką przekonaliśmy się w biurze PiS w Łodzi, a jeszcze boleśniej w Smoleńsku.

…„ 10 kwietnia 2010 roku rządowy samolot Tupolew 154 z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i towarzyszącymi mu 95 osobami - członkami oficjalnej delegacji zmierzającej do Katynia - ulega katastrofie w Smoleńsku…

Jarosław Kaczyński widzi w Tusku kluczową postać domniemanego spisku mającego ukryć prawdziwe przyczyny katastrofy lotniczej, w której w rosyjskim Smoleńsku zginął jego brat Lech Kaczyński — pisze Broessler…