Prawnicy związani z Okręgową Radą Adwokacką w Warszawie wysłali wniosek do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ws. migrantów koczujących na białoruskiej stronie przed polską granicą - informuje TOK FM. Inicjatorzy tej akcji chcą, by ETPC wydał zarządzenie tymczasowe, zobowiązujące Polskę do podjęcia określonych działań! Czy polscy prawnicy stają po stronie Łukaszenki, który wypowiedział Polsce i Litwie wojnę hybrydową? Do czego jeszcze się posuną?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polska oferuje pomoc humanitarną imigrantom na terenie Białorusi. Co na to Mińsk? Milczy. Przydacz: Jesteśmy gotowi przekazać dary

CZYTAJ TAKŻE: Kim są cudzoziemcy koczujący przy polskiej granicy? Czy są wśród nich Afgańczycy? Ambasador Quadiry: Nic mi o tym nie wiadomo

Prawnicy grają w orkiestrze Łukaszenki?!

Wysłaliśmy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wniosek o wydanie tak zwanego zarządzenia tymczasowego wobec Polski. Bo wtedy, kiedy zagrożone są w sposób nieodwracany prawa i wolności człowieka, Trybunał może wydać taką tymczasową decyzję zobowiązującą państwo do określonego zachowania

— powiedział dziekan ORA w Warszawie mec. Mikołaj Pietrzak w komentarzu dla radia TOK FM.

Chodzi o zarządzenie, by te 32 osoby, które są na granicy białorusko-polskiej, choć tutaj co do ich liczby nie mamy pewności, by zostały wpuszczone do Polski i umieszczone w ośrodku dla cudzoziemców. By zapewniono im dach nad głową, wodę i jedzenie i by rozpoczęto postępowanie zgodnie z Konwencją Genewską, bo tego wymaga prawo międzynarodowe

— mówił.

Czym prawnicy z ORA w Warszawie tłumaczą swój zadziwiający krok?

Skoro człowiek stanął na polskiej granicy i wypowiedział to „zaklęcie”: „Żądam ochrony międzynarodowej”, to  prawo międzynarodowe obliguje nas do tego, by taką osobę tymczasowo przyjąć i przeprowadzić rzetelne postępowanie, by zweryfikować, czy taki ktoś rzeczywiście zasługuje na status uchodźcy

— stwierdził Pietrzak.

„Teraz dołączył do nich Putin i Łukaszenka”

Dlaczego prawnicy nie chcą zrozumieć, że osoby koczujące po stronie białoruskiej przed polską granicą przebywają na Białorusi legalnie? I migranci ci są „narzędziem” w wojnie hybrydowej reżimy Łukaszenki?

To sprawdzona ekipa, ale pojawiły się nowe twarze. Politycy opozycji, Kramek, Czuchnowski, Stonoga, sędziowie z Iustiti, Wolne Sądy, TVN, Lempart, NIE..teraz dołączył do nich Putin i Łukaszenka

— skomentował informację o wniosku do ETPC wiceminster Jacek Ozdoba.

Szczerze, tak jawnych działań tej „koalicji” przeciwko rządowi ZP się nie spodziewałem

— spuentował polityk i prawnik.

Wniosek do ETPC to cios wymierzony w bezpieczeństwo własnego państwa. Dlaczego? Ponieważ to ruch, który może ucieszyć tylko Aleksandra Łukaszenkę, którego celem jest destabilizacja. Czy taki sam wniosek prawnicy z warszawskiej ORA złożyliby, gdyby przed polskimi granicami pojawiło się nie kilkadziesiąt, a kilka tysięcy migrantów sprowadzonych z Bliskiego Wschodu przez reżim z Mińska?

CZYTAJ WIĘCEJ: Somalijki przy polskiej granicy? Zadziwiający tekst OKO.press. Internauci: „Coś tu mocno śmierdzi”; „Mamy problem nie tylko z Łukaszenką”. KOMENTARZE

olnk/tokfm.pl/Twitter