Wyniki wyszukiwania

Mariana Janickiego w związku z ochroną prezydenta i premiera podczas wizyt w Smoleńsku w kwietniu 2010 roku.

A zasłużył, bo jego zdaniem "PiS ma w zasięgu ręki aferę (Amber Gold), ale jej nie wykorzystuje", oczywiście dlatego, że "mówi nadal wyłącznie o Smoleńsku".

Dopóki ostatecznie nie znamy prawdy o Smoleńsku, to powiedzmy prawdę, tylko to, co wiemy. Smoleńsk był wielkim nieszczęściem – zginęła bowiem elita patriotyczna narodu polskiego.

Polacy dostali lekcję, którą przekazują następnym pokoleniom, czego przecież najlepszym przykładem jest poparcie dla PO i Palikota, które po Smoleńsku dało się wydymać bez lubrykantów z jasnym przesłaniem…

…radości młodzieży (celowo sprowadzanej i nakręcanej), można pospiesznie wrzucać do śmietnika palące się znicze w rocznicę katastrofy smoleńskiej, można mówić o nekrofilii wobec tych, co szukają prawdy o Smoleńsku…

Tak bardzo paliło mu się, żeby zasiąść pod prezydenckim żyrandolem, zanim jeszcze ugaszono pogorzelisko na miejscu katastrofy w Smoleńsku.

CZYTAJ TAKŻE: Pawlicki w "Uważam Rze": Polaków po Smoleńsku wsysa czarna dziura. Znikają.

W Smoleńsku jednak zginął również amerykański obywatel, Wojciech Seweryn. Z czego więc wynika dystans w działaniu administracji Obamy w sprawie katastrofy smoleńskiej?…

W jego opinii Polacy podzielili się na cztery „plemiona” -tych, którzy wiedzą, że w Smoleńsku dokonano zamachu, którzy wiedzą, że zamachu na pewno nie było, którzy wciąż nie wiedzą, ale chcą się dowiedzieć…

Gdyby nie katastrofa smoleńska i to, co się po niej działo, Marek Rosiak zapewne by żył, wszak nienawiść do Prawa i Sprawiedliwości właśnie po Smoleńsku się spotęgowała.

O własnym kontrakcie, który media szacowały na 3,5 mln złotych za całość, nawet się nie zająknął. Wyśmiewa opinie Rewińskiego o Smoleńsku, ale sam zajmował się innymi, "ważniejszymi" tematami.

Dużo nieprzyjemniej byłoby jednak, gdyby ludzie, którzy po Smoleńsku zdradzili Polskę i działają przeciw jej niepodległości w interesie obcego mocarstwa, wzięli udział w patriotycznych uroczystościach,…

…zniewalała, ta władza urządziła nam Katyń, wywoziła do łagrów, na Sybir, ta władza – zachowująca wszak kontynuację, dziś nie chce przyznać ludobójstwa w Katyniu i ta władza utrudnia dojście doprawdy o Smoleńsku…

Dociekanie prawdy o Smoleńsku jest dla niego "opętaniem". (Powinien podrzucić to słowo światowej politologii). Widać więc, że nie chodzi o Macierewicza, ale o temat.

Jeszcze nigdy nigdzie na świecie żadna brzoza nie straciła samolotu – a oni wierzą, że w Smoleńsku strąciła.

Jeszcze nigdy nigdzie na świecie żadna brzoza nie straciła samolotu – a oni wierzą, że w Smoleńsku strąciła.

Jeszcze nigdy nigdzie na świecie żadna brzoza nie straciła samolotu – a oni wierzą, że w Smoleńsku strąciła.

W Smoleńsku na płycie lotniska w kwietniu 2010 r. czekał jeszcze jeden oficer, tym razem ze służb wojskowych, czyli Jarosław Drozd, który nadal pracuje dla MSZ-tu. - Jak obecność takich ludzi w administracji…

Był jednym z głównych organizatorów wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu (jako łącznik między MSZ a ówczesnymi urzędnikami Kancelarii Prezydenta). 10 kwietnia był na lotnisku w Smoleńsku, kiedy doszło do…

Do środy potrwa wizyta polskich ekspertów w Smoleńsku, którzy przeprowadzają wstępne ekspertyzy budowlane dotyczące warunków powstania pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.