Straciła zaledwie trzy gemy. CZYTAJ TAKŻE: Świątek idzie jak burza. Polka wyeliminowała rozstawioną tenisistkę. Pozwoliła jej zdobyć tylko trzy gemy! MACRO…

Pozwoliła jej zdobyć tylko trzy gemy! PAP, MACRO…

Dwa pierwsze gemy co prawda przegrała, ale dzięki jej odważnej, ofensywnej grze po chwili było już 2:2.

Nastolatka ze stolicy szybko wygrywała kolejne gemy, nie oddając tym razem Janicijevic żadnego. Polka zaliczyła cztery podwójne błędy serwisowe, podczas gdy Francuzka ani jednego.

O porażce 85. w klasyfikacji tenisistek poznanianki z plasującą się na 138. pozycji w światowym rankingu urodzoną w Singapurze 23-latką przesądziły w dużej mierze przegrane pierwsze gemy obu partii.

W drugim secie Rosolska i Groenefeld wygrały trzy pierwsze gemy i nie oddały bezpiecznego prowadzenia do końca. Tuż przed meczem deblowym odbył się finał gry pojedynczej.

Tylko cztery gemy półfinału debla w turnieju ATP Masters 1000 w Miami z udziałem Łukasza Kubota rozegrano w czwartek.

Następnie trwała wyrównana walka, a nieco szybciej kolejne gemy na swoim koncie zapisywał Thiem.

W decydującej odsłonie kibice poznanianki, przy jej prowadzeniu 5:3, myślami byli już przy ćwierćfinale, ale Minnen wygrała trzy gemy z rzędu. 26-letnia Polka doprowadziła do tie-breaka, ale w nim od początku…

W drugiej partii Polka oddała przeciwniczce dwa gemy, ale przez cały czas miała spotkanie pod kontrolą. Radwańska zaserwowała cztery asy – rywalka żadnego.

W pierwszym secie nasza zawodniczka bardzo szybko traciła swoje gemy serwisowe i tak naprawdę zerwała się do walki przy stanie 1:5.

Polka przegrała trzy kolejne gemy i przy stanie 3:4 poprosiła o pomoc medyczną. Fizjoterapeuta robił co mógł i Linette wróciła na kort z zabandażowaną nogą.

Wprawdzie Amerykanka toczyła w miarę wyrównany pojedynek do stanu 2:2, ale potem Polka zdobyła cztery gemy z rzędu i spokojnie wygrała pierwszą partię.

W trzecim secie Polka prowadziła już 3:0, następnie przegrała dwa gemy, ale od stanu 3:2 nie pozwoliła rywalce już na nic więcej. Piątkowy mecz trwał godzinę i 58 minut.

…było inaczej – w obu setach wyrównana walka trwała tylko na początku partii, a później zdecydowanie górą była Agnieszka, która zaliczyła cztery przełamania serwisu rywalki i straciła zaledwie cztery gemy…

Potem Agnieszka wygrała trzy gemy z rzędu i objęła prowadzenie w meczu 1:0. Drugi set praktycznie nie miał historii – Radwańska pozwoliła rywalce wygrać tylko jednego gema.

Niestety, niewykorzystane szanse wyraźnie zdeprymowały Linette, która w rozstrzygającej odsłonie wygrała tylko dwa gemy.

Po raz pierwszy od 16 lat słynna Amerykanka wygrała tylko dwa gemy w spotkaniu. Początek niedzielnego pojedynku wskazywał, że Williams ponownie będzie miała problem ze znacznie młodszą przeciwniczką.

Zwyciężczyni tegorocznego French Open zdołała jednak zapisać na swoim koncie tylko dwa gemy. Tenisistki te zmierzyły się ze sobą dziewięciokrotnie, ale dopiero trzeci raz lepsza okazała się Kvitova.

Przegrywała już 3:5, by zapisać na swoim koncie trzy następne gemy. W tej części pojedynku Wozniacki zgłaszała zastrzeżenia do oświetlenia stosowanego w hali.