Europosłowie PiS zaapelowali do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o przedstawienie w Parlamencie Europejskim informacji na temat śledztwa prowadzonego przeciwko byłemu komisarzowi ds. rządów prawa Didierowi Reyndersowi. W ich ocenie sprawa podważa wiarygodność UE. „Informacje o śledztwie w sprawie prania brudnych pieniędzy przez Didiera Reyndersa, prowadzonym od 2023 r., kładą się wielkim cieniem na powadze KE, ale także na wiarygodności PE, który przyjmował opinie i zalecenia komisarza ds. sprawiedliwości” - zaznaczono w dokumencie.

Reynders był członkiem KE kierowanej przez von der Leyen w latach 2019-24. Według belgijskich mediów, dziennika „Le Soir” i portalu Follow the Money, policja przeszukała jego dwa domy w Belgii w związku z podejrzeniem prania brudnych pieniędzy za pośrednictwem Loterii Narodowej.

KE oświadczyła wczoraj, że nic nie wiedziała o śledztwie. Jak donosiły media, prokuratura prowadziła dochodzenie w tajemnicy, czekając na zakończenie kadencji Reyndersa. Nie chciała bowiem zwracać się do całego kolegium o zniesienie jego immunitetu, gdyż wówczas Belg zostałby o sprawie uprzedzony.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— A tyle mówił o praworządności w Polsce… Reynders podejrzewany o pranie brudnych pieniędzy. Wymowny komentarz Morawieckiego

— Nerwowy syk Tuska po aferze z Reyndersem! Co ma zatuszować wejście do Lux Veritatis i kolejny cios w Nawrockiego?

Apel do szefowej KE

List do szefowej KE przygotowali europosłowie PiS Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Wąsik na konferencji prasowej zaapelował do wszystkich deputowanych o składanie podpisów pod listem (na co eurodeputowani PiS będą czekać do jutra do godz. 12).

W liście znalazł się apel do von der Leyen o przedstawienie na najbliższym posiedzeniu europarlamentu w dniach 16-19 grudnia informacji na temat podjętych przez nią działań wewnątrz KE w związku ze śledztwem przeciwko byłemu komisarzowi.

Informacje o śledztwie w sprawie prania brudnych pieniędzy przez Didiera Reyndersa, prowadzonym od 2023 r., kładą się wielkim cieniem na powadze KE, ale także na wiarygodności PE, który przyjmował opinie i zalecenia komisarza ds. sprawiedliwości

— czytamy w liście.

Autorytet UE został podważony, a zaufanie obywateli (…) - zakwestionowane

— dodali autorzy pisma.

CZYTAJ TAKŻE:

— Kim jest Didier Reynders? Były komisarz UE miał prać brudne pieniądze za pośrednictwem gier hazardowych. Ale to nie jedyny skandal, który się za nim ciągnie

— A jeszcze niedawno rozmawiali! Bodnar w szoku po wybuchu afery Reyndersa: „Jestem zdziwiony absolutnie tymi informacjami”

Coraz więcej podejrzeń…

Europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska przypomniała, że Reynders został wybrany na komisarza w 2019 r. pomimo zeznań składanych przez byłego agenta belgijskich służb w sprawie potencjalnych procederów korupcyjnych, w które ten polityk miał być zaangażowany.

W ciągu niemalże jednego miesiąca to postępowanie zostało umorzone, zakończone i następnie Reynders został komisarzem ds. sprawiedliwości i praworządności

— podkreśliła.

Jak dodała, w ubiegłej kadencji procedowana była w PE regulacja dotycząca prania brudnych pieniędzy.

Co ciekawe, znalazło się tam wyłączenie właśnie dla loterii narodowych. Zatem zachodzi konieczność postawienia pytania, czy prawodawstwo, które tworzone było za jego kadencji, mogło mieć wpływ na procedery, o które dzisiaj jest podejrzewany

— mówiła Wiśniewska.

Osoba, która przez wiele lat pouczała Polskę oraz inne kraje Europy, w jaki sposób powinna wyglądać praworządność, sama ma z praworządnością dużo problemów

— zaznaczył europoseł Piotr Müller.

Wyraził nadzieję, że sprawa Reyndersa tak bardzo wstrząśnie opinią publiczną w Europie, że wpłynie na poprawę przejrzystości UE.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— Bodnar boi się pytań o Reyndersa? Komisja z udziałem ministra sprawiedliwości odwołana! Woś: „Strach ich obleciał”. Burza w sieci

— Policja przeszukała domy Reyndersa. „Nauczyciel praworządności” jest podejrzewany o pranie brudnych pieniędzy. Proceder miał trwać aż dekadę!

Konieczność prześwietlenia Reyndersa

Inicjatorzy apelu do von der Leyen - europosłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wasik zaznaczyli w mediach społecznościowych, że należy podjąć stanowcze działania ws. zarzutów dla Reyndersa.

Razem z @WasikMaciej apelujemy do Europosłów o złożenie podpisu pod listem do Ursuli von der Leyen – Przewodnicząca Komisji Europejskiej musi podjąć stanowcze działania w związku ze śledztwem dotyczącym prania brudnych pieniędzy przez Didiera Reyndersa, byłego komisarza ds. sprawiedliwości. Każdorazowe podejrzenie korupcji należy natychmiast zweryfikować!

— napisał na X Mariusz Kamiński.

Maciej Wąsik ocenił, że należy w trybie pilnym powołać specjalną komisję, która zlustrowałaby aktywności służbowe komisarza Reyndersa.

W związku ze śledztwem w sprawie prania brudnych pieniędzy przez komisarza ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa razem z @Kaminski_M_ przygotowaliśmy list do Ursuli von der Leyen z apelem o pilne powołanie specjalnej komisji, która dokona przeglądu aktywności służbowych oraz wypracowanych dokumentów przez byłego komisarza, aby wykluczyć lub potwierdzić wpływ działalności przestępczej w wykonywanie obowiązków służbowych, a także o przedstawienie informacji na temat podjętych działań na najbliższej sesji plenarnej PE. Zachęcamy wszystkich Europosłów do złożenia podpisu w tej sprawie!

— zaznaczył Maciej Wąsik.

CZYTAJ TEŻ:

— TYLKO U NAS. Piotr Müller: Afery, które były w PE są zamiatane pod dywan. I takie osoby jak pan Reynders mogą liczyć na ochronę

— NASZ WYWIAD. Paweł Jabłoński: Politycy PO zaczynają kasować zdjęcia z Reyndersem. Wyjaśnimy o czym rozmawiał z Bodnarem

— Burza w sieci po doniesieniach nt. Reyndersa! Szydło: Kiedy pouczał rząd PiS o ‘praworządności’, przelewał pod stołem lewe pieniądze

maz/PAP/X