„Polska nie zaakceptuje porozumienia w sprawie umowy o wolnym handlu między UE a Wspólnym Rynkiem Południa (Mercosur) w obecnym kształcie” - przekazał premier Donald Tusk.
W harmonogramie dzisiejszego posiedzenia rządu figuruje przygotowany w Ministerstwie Rozwoju i Technologii projekt uchwały rządu w sprawie negocjacji umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a blokiem Mercosur, w skład którego wchodzą Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Boliwia i Urugwaj.
Umowę, zakładającą utworzenie strefy wolnego handlu dla 700 mln ludzi, po 20 latach uzgodniono w 2019 r., jednak nie została ratyfikowana. Przeciwko niej protestują m.in. rolnicy.
„Rada Ministrów wyraża sprzeciw”
Przed posiedzeniem rządu premier Donald Tusk przekazał, że projekt zgłosił szef MRiT Krzysztof Paszyk, ale - ponieważ sprawa dotyczy w dużej mierze rolnictwa - rozmawiał o niej również z wicepremierem, szefem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim.
Taka była rekomendacja pana ministra, panów premierów, żebyśmy dzisiaj przyjęli uchwałę Rady Ministrów w sprawie naszego stanowiska
— powiedział.
Jak wskazał premier, „wszystko” w tej sprawie mówi już jej pierwszy punkt.
Rada Ministrów wyraża sprzeciw wobec dotychczasowych wyników negocjacji z Mercosur w obszarze rolnictwa, w szczególności wobec podwyższenia kontyngentów celnych na mięso drobiowe na ostatnim etapie wymiany ofert taryfowych
— zacytował dokument Donald Tusk.
Premier: Nie jesteśmy sami
Dodał, że chodzi o polityczny komunikat, że Polska nie zaakceptuje porozumienia UE-Mercosur w obecnym kształcie.
Nie jesteśmy sami, wiele państw członkowskich ma podobną opinię
— powiedział szef rządu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/714060-presja-rolnikow-poskutkowala-tusk-o-ue-mercosur