Posłowie PiS w złożonym w Sejmie projekcie uchwały wyrazili sprzeciw wobec zawarcia umowy UE-Mercosur. Podkreślili w niej, że bezpieczeństwo żywnościowe jest jednym z filarów bezpieczeństwa Polski.
Na początku dzisiejszych obrad Sejmu poseł Jarosław Rzepa (PSL-TD) zgłosił wniosek formalny o przerwę „żeby były premier Mateusz Morawiecki mógł ustosunkować się do umowy z Mercosur”. Chodzi o umowę o wolnym handlu między UE a Mercosur, czyli państwami Ameryki Południowej w formie, w jakiej to porozumienie zostało wynegocjowane przez Komisję Europejską.
Zdaniem posła PSL-TD były premier Mateusz Morawiecki „uczestniczył w zgodzie politycznej na dalsze procedowanie tej umowy, której się dzisiaj obawiają polscy rolnicy”.
Panie premierze, niech pan przyjdzie i powie, na czyj interes pan działa? Czy na rzecz polskich rolników, czy na rzecz innych całkowicie niepowiązanych osób? Panie premierze o odwagę pana proszę
— powiedział Rzepa.
„To wy wykażcie się odwagą”
Na wniosek polityka PSL-TD zareagowała posłanka PiS Anna Gembicka.
Panie marszałku, wysoka izbo, panie pośle Rzepa, to wy wykażcie się odwagą. Pan wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz mówi: jesteśmy przeciwko umowie z Mercosur. To dlaczego nie ma jeszcze stanowiska rządu w sprawie tej umowy?
— pytała posłanka.
Zwróciła uwagę, że jak na razie w tej sprawie wypowiedziało się jedynie ministerstwo rolnictwa.
My jako, Prawo i Sprawiedliwość, złożyliśmy projekt uchwały dotyczący właśnie sprzeciwu wobec Mercosuru. Pokażcie, że się sprzeciwiacie tej umowie i przyjmijmy na tym Sejmie tę uchwałę. To jest naprawdę bardzo ważne
— zaznaczyła Gembicka.
Projekt uchwały ws. sprzeciwu wobec Mercosuru
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia potwierdził, że projekt uchwały w tej sprawie został przez PiS wczoraj złożony w Sejmie.
Nadałem mu numer druku i został on skierowany do komisji rolnictwa która, rozumiem, go rozpatrzy
— podkreślił Hołownia.
W projekcie uchwały PiS zaznaczono, że „bezpieczeństwo żywnościowe jest jednym z filarów bezpieczeństwa Polski, dlatego państwo powinno konsekwentnie stać na straży interesów polskiego rolnictwa, w tym opłacalności i bezpieczeństwa produkcji”.
Dlatego wyrażamy kategoryczny sprzeciw wobec planowanego przez Komisję Europejską zawarcia umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a krajami Mercosur. Umowa ta w zaproponowanym obecnie kształcie budzi nasze poważne obawy, gdyż zagraża przyszłości polskich rolników oraz jakości europejskich standardów produkcji żywności
— podkreślono w projekcie.
Ministerstwo Rolnictwa również przeciw
Minister rolnictwa Czesław Siekierski oznajmił wczoraj w Brukseli, że jego resort jest jednoznacznie przeciwny przyjęciu umowy o wolnym handlu między UE a Mercosur, czyli państwami Ameryki Południowej w formie, w jakiej to porozumienie zostało wynegocjowane przez Komisję Europejską.
Prace nad umową o wolnym handlu między UE a państwami ugrupowania Mercosur, tj. Brazylią, Argentyną, Paragwajem, Boliwią i Urugwajem, trwają już ponad 20 lat. Porozumienie polityczne ws. kwestii handlowych umowy zawarte zostało w 2019 r., a obecnie prowadzone są rozmowy dotyczące m.in. zagadnień zrównoważonego rozwoju. Wstępnie oczekiwano, że umowa UE-Mercosur może zostać podpisana podczas trwającego właśnie szczytu grupy G20 w Rio de Janeiro. Opóźnić to mogą jednak demonstracje rolników, przetaczające się w ostatnich tygodniach przez kraje UE.
Przeciw umowie zdecydowanie protestuje m.in. Francja. Część państw członkowskich przypomina, że nadal nie została im przedstawiona do akceptacji całościowa i ostateczna propozycja umowy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Czochara punktuje rządzących za brak pomocy dla powodzian! „Miało być tak szybko. Jest tragedia i rozpacz, dramat ludzki”
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/713424-gembicka-dlaczego-nie-ma-stanowiska-rzadu-ws-ue-mercosur