Były szef resortu kultury przyznał się reporterowi Telewizji wPolsce do wyłączenia sygnału TVP. Co więcej, uznał to za „moralny obowiązek”. „Wyłączenie telewizji, która była zbrodnią na społeczeństwie uważam za swój zaszczyt i moralny obowiązek” - powiedział, odpowiadając na pytanie, czy nie obawia się wniosku o Trybunał Stanu za spowodowanie olbrzymich strat w TVP. Wcześniej politycy obozu Donalda Tuska przygotowali wniosek o postawienie przed TS Macieja Świrskiego, szefa KRRiT.

Bezczelna odpowiedź Sienkiewicza

Reporter Telewizji wPolsce zapytał byłego szefa resortu kultury, który odpowiada za spadek oglądalności TVP o ok. 75 proc. oraz ogromne straty z powodu wyłączenia sygnału, nie obawia się, że podobnego wniosku o Trybunał Stanu dla siebie.

Czy nie obawia się pan, że podobny wniosek może być skierowany w przyszłości wobec pana, bo kiedy był wyłączony sygnał TVP, reklamy które nie były emitowane, spowodowały koszty setki tysięcy złotych, jeżeli nie miliony…