Rafał Ziemkiewicz podzielił się na Twitterze ciekawą uwagą w związku ze skandalicznym porównaniem o Żydzie, którego użył Donald Tusk w kontekście telewizji publicznej i Jarosława Kaczyńskiego. Publicysta przypomniał antysemickie wybiegi mediów sympatyzujących z Platformą Obywatelską.

CZYTAJ TAKŻE: „Nie, żeby mówili: Tusk jest geniusz, a Kaczyński Żyd”. Co miał na myśli lider PO podczas spotkania w Sępólnie Krajeńskim?

Donald Tusk w trakcie spotkania z mieszkańcami Sępólna Krajeńskiego dużo uwagi poświęcił telewizji publicznej. Jak zapewniał lider PO, jego ugrupowanie zamierza przywrócić „normalną rolę telewizji publicznej”.

Były premier użył również porównania, które wywołało burzę.

Ale jeśli my przywrócimy normalną rolę telewizji publicznej: nie, żeby mówili „Tusk jest geniusz, a Kaczyński Żyd”

— powiedział.

Kto używa wątku pochodzenia żydowskiego w debacie publicznej?

Na ciekawy aspekt zwrócił uwagę Rafał Ziemkiewicz.

Nie zdarzyło się nigdy, żeby TVP - jak insynuuje Tusk - „nazwała kogoś Żydem”. Natomiast np. „Newsweek” kierowany przez skrajnego lizusa Tuska Lisa „zdemaskował” jako Żydówkę żonę kandydata PiS do prezydentury Agatę Kornhauser-Dudę. I nie był to w propagandzie antyPiS wyjątek

— zauważył publicysta „Do Rzeczy”.

Nie mówiąc już o p.o Michnika który napisał całą książkę żeby uderzyć matką-żydówką w rodzonego brata pisowca 😉

— dodał Ziemkiewicz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Michał Karnowski: Strategia Tuska jest prosta: podczepiać się pod każdą negatywną emocję. Zdecydował, że sięgnie nawet po antysemicki margines

-Jacek Karnowski: Moim zdaniem swoją antysemicką wrzutkę Tusk zaplanował. Świadomie sięgnął po antysemityzm jako narzędzie walki politycznej

mm/Twitter