„Tak wygląda polityka miłości w wykonaniu partii Donalda Tuska” - napisał na Twitterze wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, prezentując wpis jednego z sympatyków PO, który jechał do Radomia na konwencję partii. „A potem do roboty, oczyścić politykę z pasożytów” - czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Maliszewski o konwencji PO: Gierki, manipulacje, straszenie Polaków, szczucie na PiS i brak wiarygodności

CZYTAJ TAKŻE: Wystąpienie Tuska? Rusecka nie ma złudzeń: Mieliśmy konwencję nienawiści i hejtu. Nie miała nic wspólnego z programem

W sobotę w Radomiu odbyła się konwencja Platformy Obywatelskiej. Jak streścić to wydarzenie w dwóch słowach? AntyPiS i hejt. Tak zaprezentowali się liderzy partii, ale także niektórzy sympatycy.

Sympatyk Platformy Obywatelskiej z Darłowa jedzie do Radomia „oczyścić politykę z pasożytów”. Tak wygląda polityka miłości w wykonaniu partii Donalda Tuska

— zauważył wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker, załączając do wpisu screen.

Sympatyk PO pisze o „pasożytach”

Na Radom- rzucił hasło burmistrz Klimowicz! Na Radom- odpowiedziały zwarte szeregi Pretorian. Spytacie: po co, dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Skoncentrowany, nocny atak Barberian na osobę burmistrza pozbawił go wizerunku Piaskowego Dziadka, przywracając mu młodość, wigor i chłopięcy wdzięk. A Radom? Radom pokaże siepaczom z PiS, jak wielka siła drzemie w chłopcach z ferajny Donalda

— pada w dość oryginalnym wywodzie.

Uśmiech politowania znika jednak, gdy wczytamy się w kolejne słowa:

A więc …NA RADOM ‼️‼️‼️ A potem do roboty, oczyścić politykę z pasożytów, putinowskich agentów z Nowogrodzkiej (…)

Wielu komentatorów nie miało żadnych wątpliwości, że konwencja PO była (tradycyjnie?) swoistym spektaklem hejtu wobec PiS. Skoro taka narracja idzie od samej góry, to nic dziwnego, że na sianie czystej nienawiści przyzwala się sympatykom i wyborcom.

olnk/Twitter