W południe w centrum konferencyjnym na PGE Narodowym rozpoczął się okrągły stół edukacyjny, zorganizowany z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego. Obrady koncentrują się wokół czterech tematów: uczeń, nauczyciel, jakość edukacji i nowoczesna szkoła.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier i wicepremier podsumowują „okrągły stół”. „Poproszę prezydenta Andrzeja Dudę, żeby objął patronatem obrady”
Zgodnie z zapowiedziami w obradach plenarnych bierze udział kilkadziesiąt osób. Okrągły stół rozpoczął się od wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremier Beaty Szydło i minister Anny Zalewskiej. Planowane są także wystąpienia nauczycieli, przedstawicieli organów prowadzących, uczniów i rodziców, ekspertów edukacyjnych i polityków.
Zawieszenie strajku nie zawiesza naszych starań o lepszą szkołę, lepsze perspektywy dla uczniów i nauczycieli. Najlepszą metodą dojścia do dobrych rozwiązań jest kompromis – mówił premier Mateusz Morawiecki w piątek, otwierając obrady okrągłego stołu edukacyjnego.
Szef rządu na wstępie obrad dziękował wszystkim obecnym „za to, że jesteście, że podzielicie się z nami już na tej pierwszej sesji swoimi obserwacjami”.
Rozmowa o polskiej szkole to jedna z najważniejszych rozmów, jakie musimy ze sobą, my Polacy, przeprowadzić
—mówił premier.
Dziękował nauczycielom i związkom zawodowym za zawieszenie strajku.
To dobra decyzja, która na pierwszym miejscu stawia dobro uczniów, szczególnie tych podchodzących do matur
—stwierdził.
Zawieszenie strajku nie zawiesza jednak naszych starań o lepszą szkołę, lepsze perspektywy dla uczniów i nauczycieli
—podkreślił.
Wspólna dla nas jest troska o to, by edukacja w Polsce spełniała najwyższe światowe standardy, to powinien być cel nas wszystkich. Cel uczniów, rodziców, nauczycieli, cel całego państwa. Najlepszą metodą dojścia do dobrych rozwiązań jest rozmowa, kompromis, który będzie fundamentem rozwiązań dla szkoły przyszłości
—dodał Morawiecki.
Deklaruję, że drzwi na nasze spotkania pozostaną otwarte dla tych instytucji i osób, które teraz nie odpowiedziały na zaproszenie, a będą chciały włączyć się w merytoryczną dyskusję
—powiedział.
Premier powiedział, że do udziału w okrągłym stole zaprosił m.in. nauczycieli ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, FZZ i Solidarności, nauczycieli niezrzeszonych. Poinformował, że zaproszenie skierowali również do samorządów reprezentowanych przez Stowarzyszenie Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Związek Powiatów Polskich i Związek Samorządów Polskich, bo one są organami prowadzącymi większość szkół.
W jego ocenie „rozmowa w formacie wyłącznie Rady Dialogu Społecznego, bez nich, byłaby czymś dalece niepełnym. Taka formuła, w której dzisiaj jesteśmy, z udziałem rodziców, pedagogów, nauczycieli, ale również samorządowców wydaje mi się dobrze odpowiada na kompleksowość i tego problemu, którym się zajmujemy”.
Premier poinformował, że zaproszono też m.in. stowarzyszenia prowadzące szkoły niepubliczne i rzecznika praw dziecka.
Uważam, że jest to jedna z najważniejszych debat, jakie toczyły się w ostatnich latach i bardzo liczę na to, że przyczynimy się do wypracowania jak najlepszych rozwiązań dla polskich szkół, dla polskich uczniów, dla całego systemu
—mówił premier Morawiecki.
Równocześnie zwrócił uwagę na to, że „w XXI wieku o sile państwa decydują nie tylko arsenały, biurokracja i finanse - ile gospodarczy rozwój, nowoczesne technologie i poziom wykształcenia obywateli. System edukacji jest podstawą gospodarki opartej na wiedzy. Oświata wymaga inwestycji, ale przede wszystkim reform na miarę XXI wieku” - podkreślił.
Premier podziękował również uczestnikom spotkania za odpowiedź na „zaproszenie państwa polskiego, na wezwanie do dialogu i do dalszej reformy”.
Morawiecki zadeklarował, że „drzwi na nasze spotkania pozostaną otwarte dla tych instytucji i osób, które teraz nie odpowiedziały na zaproszenie, a będą jednak chciały się włączyć w merytoryczną dyskusję”.
Przyznając, że impulsem do organizacji edukacyjnego okrągłego stołu były oczekiwania płacowe nauczycieli, premier podkreślił, że „odpowiedzialne państwo nie może jednak dokładać do źle - lub przynajmniej nie najlepiej, mówiąc delikatnie - funkcjonującego w całości systemu edukacji.”
Interesuje nas skok jakościowy, a nie tylko ilościowy
—zadeklarował.
Szef rządu, nawiązując do tego, że obrady odbywają się w centrum konferencyjnym mieszczącym się na stadionie PGE Narodowy powiedział, że dyskusja nad przyszłością systemu edukacji jest jak gra do jednej bramki.
Zachęcam do szczerego prezentowania opinii. Zachowajmy otwarte głowy
—zaapelował.
Jeszcze raz zapewniam, że rząd zostawi otwarte drzwi dla wszystkich, którzy zostali zaproszeni i dzisiaj się jeszcze tu nie zjawili. Zapraszam państwa do rozmów. O polskiej edukacji musimy rozmawiać szczerze, bo wyzwania, jakie się przed mami rysują, wymagają odwagi myślenia (…) i uczciwości w postawieniu wielu pytań. Od owoców tej dyskusji bardzo wiele zależy
—powiedział Morawiecki.
Chcemy, żeby zmiany w szkolnictwie były owocem dyskusji społecznych, gdzie eksperci, nauczyciele, rodzice i politycy będą mogli stworzyć wizję, w jaką stronę ma pójść szkoła - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki podczas otwarcia obrad okrągłego stołu edukacyjnego.
Premier podkreślił, że prawdziwy dialog jest wtedy, kiedy „komunikujemy się ponad podziałami, a nie ponad głowami innych”.
Przyznał, że system edukacji boryka się z wieloma problemami. „Nie od dzisiaj i nie od trzech lat pensje nauczycieli nie są tak wysokie, jak wszyscy byśmy tego chcieli. Nie od dzisiaj system edukacji nie jest dostosowany do potrzeb uczniów. Nie od dzisiaj wiele rodzin inwestuje spore pieniądze w korepetycje i dodatkowe zajęcia, które mają przygotować uczniów do zdania publicznych egzaminów” - powiedział premier.
Zaznaczył, że jeden miesiąc nie wystarczy, by te problemy naprawić.
CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W południe w centrum konferencyjnym na PGE Narodowym rozpoczął się okrągły stół edukacyjny, zorganizowany z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego. Obrady koncentrują się wokół czterech tematów: uczeń, nauczyciel, jakość edukacji i nowoczesna szkoła.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier i wicepremier podsumowują „okrągły stół”. „Poproszę prezydenta Andrzeja Dudę, żeby objął patronatem obrady”
Zgodnie z zapowiedziami w obradach plenarnych bierze udział kilkadziesiąt osób. Okrągły stół rozpoczął się od wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremier Beaty Szydło i minister Anny Zalewskiej. Planowane są także wystąpienia nauczycieli, przedstawicieli organów prowadzących, uczniów i rodziców, ekspertów edukacyjnych i polityków.
Zawieszenie strajku nie zawiesza naszych starań o lepszą szkołę, lepsze perspektywy dla uczniów i nauczycieli. Najlepszą metodą dojścia do dobrych rozwiązań jest kompromis – mówił premier Mateusz Morawiecki w piątek, otwierając obrady okrągłego stołu edukacyjnego.
Szef rządu na wstępie obrad dziękował wszystkim obecnym „za to, że jesteście, że podzielicie się z nami już na tej pierwszej sesji swoimi obserwacjami”.
Rozmowa o polskiej szkole to jedna z najważniejszych rozmów, jakie musimy ze sobą, my Polacy, przeprowadzić
—mówił premier.
Dziękował nauczycielom i związkom zawodowym za zawieszenie strajku.
To dobra decyzja, która na pierwszym miejscu stawia dobro uczniów, szczególnie tych podchodzących do matur
—stwierdził.
Zawieszenie strajku nie zawiesza jednak naszych starań o lepszą szkołę, lepsze perspektywy dla uczniów i nauczycieli
—podkreślił.
Wspólna dla nas jest troska o to, by edukacja w Polsce spełniała najwyższe światowe standardy, to powinien być cel nas wszystkich. Cel uczniów, rodziców, nauczycieli, cel całego państwa. Najlepszą metodą dojścia do dobrych rozwiązań jest rozmowa, kompromis, który będzie fundamentem rozwiązań dla szkoły przyszłości
—dodał Morawiecki.
Deklaruję, że drzwi na nasze spotkania pozostaną otwarte dla tych instytucji i osób, które teraz nie odpowiedziały na zaproszenie, a będą chciały włączyć się w merytoryczną dyskusję
—powiedział.
Premier powiedział, że do udziału w okrągłym stole zaprosił m.in. nauczycieli ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, FZZ i Solidarności, nauczycieli niezrzeszonych. Poinformował, że zaproszenie skierowali również do samorządów reprezentowanych przez Stowarzyszenie Związek Miast Polskich, Związek Gmin Wiejskich RP, Związek Powiatów Polskich i Związek Samorządów Polskich, bo one są organami prowadzącymi większość szkół.
W jego ocenie „rozmowa w formacie wyłącznie Rady Dialogu Społecznego, bez nich, byłaby czymś dalece niepełnym. Taka formuła, w której dzisiaj jesteśmy, z udziałem rodziców, pedagogów, nauczycieli, ale również samorządowców wydaje mi się dobrze odpowiada na kompleksowość i tego problemu, którym się zajmujemy”.
Premier poinformował, że zaproszono też m.in. stowarzyszenia prowadzące szkoły niepubliczne i rzecznika praw dziecka.
Uważam, że jest to jedna z najważniejszych debat, jakie toczyły się w ostatnich latach i bardzo liczę na to, że przyczynimy się do wypracowania jak najlepszych rozwiązań dla polskich szkół, dla polskich uczniów, dla całego systemu
—mówił premier Morawiecki.
Równocześnie zwrócił uwagę na to, że „w XXI wieku o sile państwa decydują nie tylko arsenały, biurokracja i finanse - ile gospodarczy rozwój, nowoczesne technologie i poziom wykształcenia obywateli. System edukacji jest podstawą gospodarki opartej na wiedzy. Oświata wymaga inwestycji, ale przede wszystkim reform na miarę XXI wieku” - podkreślił.
Premier podziękował również uczestnikom spotkania za odpowiedź na „zaproszenie państwa polskiego, na wezwanie do dialogu i do dalszej reformy”.
Morawiecki zadeklarował, że „drzwi na nasze spotkania pozostaną otwarte dla tych instytucji i osób, które teraz nie odpowiedziały na zaproszenie, a będą jednak chciały się włączyć w merytoryczną dyskusję”.
Przyznając, że impulsem do organizacji edukacyjnego okrągłego stołu były oczekiwania płacowe nauczycieli, premier podkreślił, że „odpowiedzialne państwo nie może jednak dokładać do źle - lub przynajmniej nie najlepiej, mówiąc delikatnie - funkcjonującego w całości systemu edukacji.”
Interesuje nas skok jakościowy, a nie tylko ilościowy
—zadeklarował.
Szef rządu, nawiązując do tego, że obrady odbywają się w centrum konferencyjnym mieszczącym się na stadionie PGE Narodowy powiedział, że dyskusja nad przyszłością systemu edukacji jest jak gra do jednej bramki.
Zachęcam do szczerego prezentowania opinii. Zachowajmy otwarte głowy
—zaapelował.
Jeszcze raz zapewniam, że rząd zostawi otwarte drzwi dla wszystkich, którzy zostali zaproszeni i dzisiaj się jeszcze tu nie zjawili. Zapraszam państwa do rozmów. O polskiej edukacji musimy rozmawiać szczerze, bo wyzwania, jakie się przed mami rysują, wymagają odwagi myślenia (…) i uczciwości w postawieniu wielu pytań. Od owoców tej dyskusji bardzo wiele zależy
—powiedział Morawiecki.
Chcemy, żeby zmiany w szkolnictwie były owocem dyskusji społecznych, gdzie eksperci, nauczyciele, rodzice i politycy będą mogli stworzyć wizję, w jaką stronę ma pójść szkoła - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki podczas otwarcia obrad okrągłego stołu edukacyjnego.
Premier podkreślił, że prawdziwy dialog jest wtedy, kiedy „komunikujemy się ponad podziałami, a nie ponad głowami innych”.
Przyznał, że system edukacji boryka się z wieloma problemami. „Nie od dzisiaj i nie od trzech lat pensje nauczycieli nie są tak wysokie, jak wszyscy byśmy tego chcieli. Nie od dzisiaj system edukacji nie jest dostosowany do potrzeb uczniów. Nie od dzisiaj wiele rodzin inwestuje spore pieniądze w korepetycje i dodatkowe zajęcia, które mają przygotować uczniów do zdania publicznych egzaminów” - powiedział premier.
Zaznaczył, że jeden miesiąc nie wystarczy, by te problemy naprawić.
CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE.
Strona 1 z 5
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/444202-ciekawa-dyskusja-podczas-okraglego-stolu-edukacyjnego