31 lat ewangelizacji przez Radio Maryja. O. Tadeusz Rydzyk: Trzeba wyjść z wiary pojmowanej jako zwyczaje i podjąć wyzwania

”Wszędzie potrzebny jest człowiek. Dlatego proszę o modlitwę o licznych kapłanów, siostry zakonne i świeckich, także o współpracowników do Radia Maryja, Telewizji Trwam, którzy najpierw będą modlić się za nas, bo to jest fundament” – powiedział w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” przed 31. rocznicą powstania Radia Maryja dyrektor rozgłośni o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR.

CZYTAJ TAKŻE:

— Szczerze wyznanie o. Rydzyka: Najgorszy dla mnie jest hejt i kłamstwa. Trzeba z tym się rozprawić samemu. Wewnętrznie

— WYWIAD. o. Tadeusz Rydzyk: Polska musi mieć propolski rząd, dbający o suwerenność. Musimy pilnować ducha i wiary. Wtedy przetrwamy wszystko

— Ojciec Tadeusz Rydzyk ostrzega: Siły antykatolickie są bardzo dobrze zorganizowane. Szatan jest uzbrojony po zęby

Centrum ewangelizacji

Przypomnijmy, że 8 grudnia 1991 roku, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny – Radio Maryja rozpoczęło nadawanie. Z biegiem lat przy rozgłośni powstały kolejne dzieła. To m.in. Telewizja Trwam, Akademia Kultury Społecznej i Medialnej, Geotermia, Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Wkrótce otwarte zostanie muzeum imienia Jana Pawła II „Pamięć i Tożsamość”. Dyrektor rozgłośni przyznał w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”, że marzył o „centrum ewangelizacji, żeby pogłębiać wiarę”, o co  modlił się jeszcze w seminarium. Zapytany o to, czy to Matka Boża pomaga spełniać te marzenia, o. Rydzyk powiedział:

Wierzę, że Pan Jezus i Matka Boża wysłuchują nas lepiej, niż my się modlimy. (…) Proszę zobaczyć ile jest w Polsce potężnych portali, a Kościół nie ma tak potężnego, bo nie ma środków. A przy tym wmawiają nam, jaki to Kościół jest bogaty. To nieprawda. Księża są bardzo gospodarni, potrafią wiele zrobić małymi środkami

– podkreślił wskazując na znaczenie człowieka.

Wszędzie potrzebny jest człowiek. Dlatego proszę o modlitwę o licznych kapłanów, siostry zakonne i świeckich, także o współpracowników do Radia Maryja, Telewizji Trwam, którzy najpierw będą modlić się za nas, bo to jest fundament

– dodał dyrektor rozgłośni.

„Konfrontacja Kościoła z anty-Kościołem

W rozmowie poruszona została kwestia nasilającego się sprzeciwu wobec Kościoła. O. Rydzyk przypomniał słowa kard. Karola Wojtyły, które ten wypowiedział w Filadelfii na dwa lata przed wyborem na papieża. Mówił wówczas, że trwa „konfrontacja Kościoła z anty-Kościołem”. O. dyrektor dodał, że martwi go to, że zbyt małą wagę przykłada się do formacji młodzieży. Wskazał, że odchodzenie od katechezy jest „bardzo niebezpieczne i może się skończyć tym, że za parę lat nasze kościoły będą puste”, jak chociażby ma to miejsce w Niemczech.

Widzę, że opanowuje nas lęk na skutek hejtu przeciwko Kościołowi, księżom, propagandy antykościelnej, atakowania nawet św. Jana Pawła II. Żeby Ewangelia nie dotarła do ludzi stosuje się wypróbowaną metodę: odebrać dobre imię ewangelizatorom. Wtedy ludzie nie będą ich słuchać, a Polska zmieni się bardzo szybko. To jest dla mnie wielki ból. Proszę Pana Jezusa, by pomógł, pytam Go, co robić. Boże, daj wszystkim wielką gorliwość apostolską

– podkreślił dyrektor Radia Maryja dodając, że mimo wszystko trzeba przebijać się przez ten „mur niechęci, propagandy przeciwko Kościołowi”.

Kapłan zwrócił uwagę, żeby przynajmniej dać „młodemu człowiekowi dobrą książkę, wartościowe pismo”. Podkreślił też znaczenie katechezy w rodzinnym domu, ponieważ to integruje i jednoczy rodzinę przy Bogu.

Jeżeli nie będzie katechezy, wiara osłabnie, ludzie zaczną szukać różnych ersatzów w magii, okultyzmie, w sektach. To jest bardzo niebezpieczne

– powiedział redemptorysta.

„Nie wolno stać z boku, milczeć, być bezczynnym”

Dyrektor Radia Maryja podkreślił, że „wiara to nie jest legenda, a Kościół to nie jest organizacja pozarządowa czy dobroczynna”. Dopytywany o to, jak formować współcześnie człowieka silnego w wierze, kapłan wskazał, że fundamentem musi być modlitwa. Dodał, że „nie wolno stać z boku, milczeć, być bezczynnym”.

Trzeba ratować człowieka, który ginie. (…) Polska, która może tak wiele uczynić dla ewangelizacji świata, w pewnej mierze zaniedbuje tę sprawę. Panuje jakaś bezradność. Trzeba wyjść ze status quo, z wiary pojmowanej jako zwyczaje i podjąć wyzwania. Jeżeli wierzę, to robię wszystko, żeby inni poznali Chrystusa i byli z Nim

– mówił kapłan.

O. Rydzyk ocenił, że „sytuacja w Polsce zmierza w bardzo niebezpiecznym kierunku. (…) To już dzwon na alarm dla wszystkich katolików – dla wiernych, dla księży, by robić wszystko, żeby przesłanie ewangelizacyjne dotarło do ludzi”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

— Dyrektor finansowy „Lux Veritatis”: Gdyby nie to, że podajemy ciepło ze źródła geotermalnego, to cena ciepła dla Torunia byłaby wyższa

— Ciepło z Geotermii Toruń droższe o 500 proc. niż z PGE Toruń? Spółka zaprzecza. „Rynek ciepła w Polsce jest całkowicie regulowany”

— Geotermia toruńska to fenomen! Rząd Tuska zablokował ją na lata, za co skrytykowała go nawet KE. Tacy są ekologiczni

wkt/”Nasz Dziennik”