Ileż to było w ostatnich tygodni akcji polityków Platformy: paragony grozy, najdroższe pomidory w lutym i w marcu, „PiS=drożyzna”, najdroższa Wielkanoc od lat, najdroższa „majówka” i grill z nią związany.

Akcje na portalach społecznościowych, zdjęcia paragonów, zakupy na bazarach, przy czym na najdroższych stoiskach, a nawet wielka ogólnopolska akcja billboardowa, a w miastach zarządzanych przez prezydentów z Platformy, nawet na przystankach i w środkach transportu miejskiego.

We wszystkie te przedsięwzięcia, w które Platforma musiała zaangażować spore środki finansowe i które według jej zamierzeń miały być jednym wielkim oskarżeniem rządu PiS o inflację i drożyznę, jak się okazuje, nie przyniosły zamierzonych skutków.

Polacy coraz lepiej oceniają swoją sytuację finansową

Jak poinformował portal „wPolityce.pl”, właśnie ukazał się sondaż ośrodka badawczego IBRiS, z którego jednoznacznie wynika, że Polacy coraz lepiej oceniają sytuację finansową swoich gospodarstw domowych.

Szczególnie widać to badaniach przeprowadzonych na początku maja, gdzie na pytanie „jak ocenia Pani/Pan sytuację swojego gospodarstwa domowego?”, zdecydowanie dobrze odpowiada 8,2 proc., raczej dobrze- 40,1proc., średnio/znośnie kolejne 41,1proc., raczej źle-5,8 proc., zdecydowanie źle-2,2 proc. i 2,5 proc. badanych, nie ma zdania.

A więc aż 48,3 proc. Polaków ocenia zdecydowanie dobrze i raczej dobrze sytuację finansową swoich gospodarstw domowych, kolejne ponad 41proc. średnio albo znośnie i tylko 8 proc. źle i zdecydowanie źle.

Co więcej w stosunku do stycznia tego roku, poprawa w pierwszej grupie wyniosła aż 12 punktów procentowych, a zmniejszenie liczby gospodarstw w ostatniej grupie, wyniosło 10 punktów procentowych.

Szef ośrodka badawczego IBRiS Marcin Duma, tak opisał wyżej przedstawione badanie na jednym z portali społecznościowych „Czy komuś się to podoba, czy nie, rosną pozytywne oceny sytuacji finansowej gospodarstw domowych. Zwrot nastąpił po Świętach Wielkanocnych, kiedy oceny się wyraźnie poprawiły”.

Jego zdaniem przyczynami tego stanu rzeczy są niższe rachunki za energię elektryczną i ogrzewanie niż wiele gospodarstw domowych się spodziewało, niższe koszty Świąt Wielkanocnych i na koniec zwroty podatku PIT, których spora cześć podatników wręcz się nie spodziewała.

We wszystkich tych sprawach opozycja, a w szczególności politycy Platformy przez wiele miesięcy, wręcz straszyli Polaków, a to tzw. rachunkami grozy, a także ich zdaniem, negatywnymi skutkami obniżki podatku PIT.

Nic z tych „strachów” się oczywiście nie sprawdziło, zresztą bardzo podobnie jak z wcześniejszych „strachów”, dotyczących braku węgla i gazu i w konsekwencji zamarzania ludzi w czasie zimy.

Opozycja straciła ostatnie miesiące

Wyniki kolejnego badania opinii publicznej IBRiS, są dowodem na to, że opozycja, a w szczególności politycy Platformy, stracili ostatnie miesiące, bo ich akcja straszenia Polaków, spaliła na panewce.

Mimo tego, że mieli świadomość iż polska gospodarka, podobnie zresztą jak gospodarki innych krajów, doświadcza negatywnych skutków pandemii Covid19, dezorganizacji rynków surowców energetycznych przez Rosję i wreszcie skutków agresji Rosji na Ukrainę, a w konsekwencji, mamy do czynienia z podwyższoną inflacją, wolą o wszystkie te negatywne skutki oskarżać rządzących.

Wiedzą także, że tego rodzaju narracja jest na rękę Rosji, która chce w ten sposób zniechęcać społeczeństwa krajów europejskich do wspierania Ukrainy, a mimo tego, cały czas jej używają.

Wyżej przedstawione wyniki badania IBRiS, są kolejnym ciosem w opozycję, pokazują absolutną nieskuteczność jej narracji w ostatnich miesiącach i zupełną bezradność programową.