Wyniki wyszukiwania

Koalicja rządząca Donalda Tuska próbuje przejąć TVP, z pominięciem konstytucji i ustawodawstwa… Jak wiemy, zgodnie z polskim systemem prawnym, za zarządzanie mediami publicznymi odpowiedzialna jest wyłącznie…

Takie rzeczy, że my siedzimy zafrasowani, nie wiemy, co się dzieje, dlaczego to się dzieje, zdarzają się zbyt często – wskazał poseł Konfederacji.

Z historii wiemy, że nawet duża klęska nie kończy walki o wolność Polski. Polska będzie istniała tak długo, jak będą istnieli Polacy, którzy chcą wolnej Polski.

…Wiemy, że teraz, wobec wszechwładzy PiS, nie są to wystarczające działania, ale nie znaczy to, że możemy tolerować łamanie zapisów Konstytucji przez najważniejsze osoby w państwie — mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz…

…Wiemy, skąd próba odwołania Barskiego!…

Oni są ułaskawieni i wszyscy to wiemy. Nie ma nikt prawa oceniać skuteczności prerogatywy prezydenta — powiedziała prezydencka minister.

Chcemy dokładnie zbadać tę kwestię, chcemy wyjaśnić, chcemy również pokazać przykłady nadużyć, o których wszyscy wiemy — powiedział Szczerba.

Patrząc na wynik wyborczy Konfederacji, wiemy, że ambicje mieliście zdecydowanie większe.

…Wiemy, że to służyło celom politycznym i kampanii wyborczej. Ale czy my na pewno wiemy wszystko?…

My też, szczerze mówiąc, nie wszystko wiemy i tak naprawdę najlepszą osobą nie jestem ja, tylko Grzegorz Sajór, dyrektor TAI — odparł Paweł Moskalewicz.

Nowa koalicja rządząca szumnie zapowiadała „odpolitycznienie” mediów publicznych, które, jak wiemy, podlegają Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Dziś wiemy, że tak naprawdę usprawnił on i sprofesjonalizował jedynie układ korupcyjny , który polegał na praniu brudnych pieniędzy, łapówkach i kombinacjach finansowych. Nie działał sam.

Tego jednak teraz nie wiemy. Trudno jednak przypuszczać, by w środku Europy doszło do rozlewu krwi na dużą skalę, który postawiłby Tuska w fatalnej sytuacji. Not. TK…

…Wiemy nieco z historii bardzo nieodległej, jak PO gospodarowała w LP. Obciążano je daninami na rzecz budżetu państwa, podejmowano próby włączenia LP do finansów publicznych.

Dziś wiemy już, że te decyzje zostały zakwestionowane przez sąd rejestrowy.

Jak wiemy, tak się jednak nie stało, a do zatrzymania doszło wieczorem wewnątrz prezydenckiego gmachu.

…Wiemy, o co walczymy. Walczymy o Polskę, o polskie media, o polskie instytucje, o przestrzeganie w naszym kraju naszego prawa, naszej polskiej Konstytucji.

Oczywiście, to nie kontrolerzy są od tego, żeby formułować akt oskarżenia, ale to jest zapewne gotowy materiał dla prokuratury, która, jak wiemy, wszczęła 22 stycznia br. roku śledztwo.

To ich koledzy i koleżanki zadbają o to, żeby obstrukcję parlamentu i jego obrad prowadzić w taki sposób, w jaki na szczęście dla nas zapowiadają już w mediach, a więc my wiemy, na co się przygotować —…

Dziś jednak wiemy, że ma letni – mówiąc delikatnie – stosunek do twórczości autora „Trylogii”.