Wyniki wyszukiwania

Loża szyderców już wie swoje, że piloci byli sterroryzowani, za sterami siedział generał Błasik, bezpośrednie rozkazy wydawał Lech Kaczyński, a pośrednie telefonicznie Jarosław.

W tym postrzępionego munduru generała Andrzeja Błasika, zegarka generała Franciszka Gągora, paszportu dyplomatycznego ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego.

Do dzisiaj żaden z tych dziennikarzy nie wytłumaczył się z bezzasadnej, okrutnej dla rodziny kampanii medialnej skierowanej przeciwko generałowi Błasikowi.

Andrzej Błasik nie pilotował rządowego tupolewa w chwili katastrofy.

Jak wynika z opinii biegłych, gen Błasik nie siedział za sterami Tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem. Informację potwierdził RMF FM płk Ireneusz Szeląg z Wojskowej Prokuratury Okręgowej.

Profesor stwierdził też, że niesprawiedliwe są oceny, mówiące o tym, że negatywny wpływ na lądowanie, w efekcie na katastrofę miałaby mieć oecność w kokpicie generała Błasika, dowódcy sił powietrznych…