Kolejna żenująca akcja ekoterrorystów, którzy zniszczyli portret brytyjskiego króla Karola III w Szkockiej Galerii Narodowej w Edynburgu. Prócz namalowania na dziele sztuki wisielczej pętli, wandale nakleili napis „Lud jest potężniejszy niż Pan”.

Jak podaje „New York Post” portret brytyjskiego króla Karola III, znajdujący się w Szkockiej Galerii Narodowej, został celowo zniszczony przez dwóch wandali z grupy This is Rigged, którzy mienią się „aktywistami klimatycznymi. Mężczyźni zorganizowali protest przeciwko wydobyciu i wykorzystywaniu paliw kopalnych, podczas którego za pomocą różowej farby wymalowali sprayem logo swojej organizacji na portrecie przedstawiającym brytyjskiego monarchę.

Marksizm i szantaż

Dzieło sztuki zostało sprofanowane przez eko-wandali również przez zamieszczenie na nim trącącego marksizmem napisu „Lud są potężniejszy niż Pan”, co samo w sobie sugeruje nieprzypadkowe związki ruchów ekologicznych ze skrajnie lewicowymi, neokomunistycznymi ruchami. Co prawda wyrażenie to ma pochodzić od historycznej organizacji pod nazwą Liga Ziemi Górskiej, która pod koniec epoki wiktoriańskiej także stosowała bezpośrednie metody protestu w celu ochrony chłopów, rugowanych z ziemi przez wielkich posiadaczy, ale kontekst walki klasowej nabiera w tej haniebnej akcji wyraźnych barw.

Organizacja This is Rigged zgłosiła do szkockiego rządu żądanie, aby ten wstrzymał wydawanie wszelkich przyszłych licencji na wydobycie ropy i gazu, jak również zagwarantował „sprawiedliwe, w pełni finansowane przejście pracowników tej branży do innej”. Organizacja zagroziła także zamknięciem szkockiego przemysłu naftowego, dopóki rząd w Edynburgu nie spełni żądań.

Kuriozalne oświadczenia

Po zniszczeniu portretu króla dwaj aktywiści usiedli pod nim i zaczęli wygłaszać polityczne oświadczenia.

Dlaczego szkocki rząd uważa, że akceptacja nowych projektów naftowych i gazowych jest do zaakceptowania, a nawet nie sprzeciwia się im? Jeśli chcemy przyszłości – jeśli szkocki rząd chce, aby młodzi ludzie mieli przyszłość – muszą sprzeciwić się wszystkim nowym koncesjom na ropę i gaz

— mówił jeden z dwóch młodych mężczyzn, którzy dokonali aktu wandalizmu.

To najbardziej podstawowy krok, jaki mogą podjąć, aby zapewnić sobie szansę na godną życia przyszłość. Dopóki to się nie stanie, będziemy nadal atakować szkocki rząd, zmuszając go do korzystania z uprawnień, które mają, aby stanąć w obronie ludzi

— dodał.

Drugi aktywista wtórował swemu towarzyszowi, podnosząc kwestię intensywnych upałów w Europie, które - jego zdaniem - są przykładem zamian klimatycznych.

W Portugalii jest teraz 40 stopni w cieniu. Przechodzimy przez nieznośny upał, a będzie tylko gorzej. Szkocja jest największym producentem ropy w Europie i drugim co do wielkości producentem gazu, a te emisje dotykają wszystkich. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za powstrzymanie ich i zapewnienie sprawiedliwej transformacji dla pracowników naftowych i gazowych

— głosił młody działacz.

Reperkusje

Pomieszczenie, w którym przetrzymywany jest portret monarchy, zostało po akcie wandalizmu zamknięte do końca dnia

— powiedział rzecznik Herald Scotland.

W tej chwili oceniamy straty, ale wydaje się, że nie ma żadnych trwałych śladów uszkodzenia dzieł sztuki

— dodał.

Brytyjska policja oświadczyła, że dwie osoby, odpowiedzialne za atak wandalizmu na portrecie króla Karola, są w wieku 21 i 28 lat i zostały aresztowane godzinę po bulwersującym incydencie.

To już kolejny akt wandalizmu ekoterrorystów, którym najwyraźniej nie wystarcza blokowanie ulic i przypisanie się do drzew. Najnowszą „modą” organizacji, które deklaratywnie głoszą walkę o ochronę środowiska, jest atakowanie dzieł sztuki i kultury na całym świecie, co ma ich zdaniem zwrócić szczególna uwagę na zmiany klimatu. Dość powiedzieć, że w październiku 2022 roku czterech aktywistów ekologicznych z organizacji Just Stop Oil, którzy protestowali przeciwko zmianom klimatycznym, zostało aresztowanych po wepchnięciu tortu w twarz woskowej figury króla Karola III w słynnym muzeum figur woskowych Madame Tussauds w Londynie.

Najwidoczniej nienawiść klasowa, jaką wykazują się kolejni eko-wandale jest ślepa, gdyż król Karol III (jeszcze jako książę Walii) od dziesięcioleci jest znanym orędownikiem ochrony środowiska naturalnego i przestrzegał przed zmianami klimatu, co nie raz przysparzało mu także krytycznych komentarzy.

— Tak zachowują się pseudoekolodzy! Narkotyki i mnóstwo śmieci w usuniętym koczowisku Inicjatywy Dzikie Karpaty w Makowej

— Radykałowie klimatyczni doprowadzili do tragedii. Aktywiści zablokowali przejazd karetki pogotowia. Pacjent zmarł

— „Ekologia” ważniejsza niż bezpieczeństwo ludzi? Greenpeace naraziło na zalanie górników pracujących w kopalni Halemba!

pn/nypost.com/dailyexpress.co.uk/Twitter/Youtube