Aktywiści klimatyczni doprowadzili do tragedii! W środę działacze „Ostatniego pokolenia” zorganizowali strajk na ulicach Wiednia i zablokowali ruch aut. W ten sposób uniemożliwili przejazd karetki pogotowia, która była w drodze do pacjenta. Skończyło się to jego śmiercią.
Strajk klimatyczny w Wiedniu
Aktywiści zablokowali dwa ronda w wiedeńskiej dzielnicy Favoriten: przy Praterstern oraz przy Verteilerkreis.
Krótko po rozpoczęciu protestu, pseudoekolodzy zostali przepędzeni z drogi przez wściekłych kierowców i przechodniów.
Karetka została zablokowana. Doszło do tragedii
W tym czasie doszło też do tragedii. Jak informuje „Die Presse”, grupa z „Ostatniego Pokolenia” zablokowała przejazd karetki pogotowia, która była w drodze na reanimację 69-letniego mężczyzny.
Zamiast ratowników z karetki, pomocy pacjentowi udzieli medycy, którzy przybyli na miejsce helikopterem ratunkowym. Mężczyzny nie udało się jednak uratować, gdyż pacjent zmarł na miejscu.
Aktywiści tłumaczą się, że zrobili to nieumyślnie, a w trakcie protestu nie dotarła do nich prośba o przepuszczenie pojazdu. Rzecznik „Ostatniego pokolenia” David Sonnenbaum przyznał, że grupa popełniła błąd, nie informując zawczasu centrum powiadamiania ratunkowego o planowanym proteście.
Aktywiści usłyszeli zarzut „zagrażaniu bezpieczeństwu fizycznemu”. Grozi im kara pozbawienia wolności do trzech miesięcy.
Czy ta tragedia przemówi do resztek rozsądku ekoradykałów?
olnk/interia.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/646449-aktywisci-zablokowali-przejazd-karetki-zmarl-pacjent