„Od 2 lat blokowali prace leśne i zanieczyszczali las. Po decyzji inspektora nadzoru budowlanego policja usunęła koczowisko pseudoekologów z Inicjatywy Dzikie Karpaty w Makowej na Pogórzu Przemyskim. Znalazła tam narkotyki i zatrzymała 4 osoby” - napisał na Twitterze Michał Gzowski, rzecznik prasowy Lasów Państwowych.

To nie wszystko. Okazuje się, że pseudoekolodzy zaśmiecili też teren.

Ich śmieci musieliśmy wywieźć pięcioma ciężarówkami

— podkreślił rzecznik Lasów Państwowych.

Jak widać, samozwańczy ekolodzy sami zachowują się w sposób, który przeczy rzekomo wyznawanym przez nich wartościom.

tkwl/Twitter

CZYTAJ TAKŻE:

— Awantura przed siedzibą Lasów Państwowych w Krośnie. „Ekolodzy” zablokowali bramę. „Tak nie wygląda pokojowy protest”

— Do czego jeszcze się posuną?! Ekoterroryści zastawili śmiertelną pułapkę na bieszczadzkich leśników. Sprawą zajmuje się policja