24 lutego 2022 roku wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę, a zaledwie kilka dni wcześniej kanclerz Olaf Scholz gościł na Kremlu u rosyjskiego przywódcy Władimira Putina. W wywiadzie dla tygodnika „Stern”, opublikowanym we wtorek z okazji rocznicy urzędowania jego rządu, socjaldemokrata bronił tej wizyty, przedstawiając ją jako ważną próbę zapobieżenia atakowi na Ukrainę.
CZYTAJ TAKŻE: Scholz rozmawiał z Putinem. Jaki temat poruszono? Wcześniej padły niepokojące słowa szefa niemieckiego rządu!
Miałem wielką nadzieję, że nadal możliwe będzie zapobieżenie tej bezsensownej i brutalnej wojnie. Wyszło inaczej
— powiedział Scholz w „Stern”.
Opisał też okoliczności swojego blisko czterogodzinnego spotkania z szefem Kremla.
Było ono ważne, ponieważ dało mi możliwość omówienia - i obalenia - wszystkich pretekstów, których Putin używa do teraz, aby usprawiedliwić tę wojnę
— wyjaśnił Scholz.
Jak wspomina, podczas swojej wizyty zadał Putinowi pytanie: „Czy to możliwe, że kiedy wystartuje (mój samolot), to rosyjskie myśliwce również wystartują - w kierunku Ukrainy?”.
Putin nie zaprzeczył. Pamiętam to do dziś
— podkreślił kanclerz Niemiec.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/625106-alez-buta-scholz-broni-swojej-wizyty-w-rosji-sprzed-inwazji