Przewodniczący komisji do Spraw Unii Europejskiej w niemieckim Bundestagu Anton Hofreiter chce debaty na temat „paternalistycznej” postawy Niemiec wobec krajów, leżących między Niemcami a Rosją. W wywiadzie dla dziennika „Welt” mówi, że ludzie z Europy Środkowej i Wschodniej, którzy ostrzegali przed Putinem mieli rację.
Na uwagę prowadzącego wywiad, że przez wiele lat Polska i kraje bałtyckie ostrzegały przed ambicjami Rosji, by stać się wielkim mocarstwem, ale ich obawy często nie były traktowane w Berlinie Hofreiter z powagą odpowiedział:
Chciałbym, aby niemiecka polityka jasno przyznała się do błędów popełnionych w przeszłości.
Zaskakujące słowa niemieckiego polityka
Podkreślił: „Ja też się myliłem. Po aneksji Krymu przez Rosję sądziłem, że negocjacje z Putinem są jeszcze możliwe”.
Powinniśmy przeprowadzić debatę na temat tego, dlaczego się myliliśmy. Niemcy muszą uporać się ze swoim kolonialnym spojrzeniem na Europę Wschodnią
— przyznał Hofreiter.
„Nie mieliśmy racji”
Polityk partii Zielonych zwrócił uwagę, że „przez długi czas patrzyliśmy z góry na kraje leżące między Niemcami a Rosją w sposób wszystkowiedzący”.
Zgodnie z hasłem „My wiemy lepiej, co jest dla was dobre. Znamy się na tym. Nie martwcie się (…). Putin nie będzie tak szalał, świetnie nam się z nim współpracuje gospodarczo”
— mówił.
Zdaniem Hofreitera „nie mieliśmy racji, przyjmując taką paternalistyczną postawę. Ludzie z Europy Środkowej i Wschodniej, którzy nas ostrzegali, mieli rację”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/601719-polityk-partii-zielonych-bije-sie-w-piers-ws-polityki-rfn