"Bodnarowcy" znowu chcą siłowo doprowadzać Ziobrę przed nielegalną komisję ds. Pegasusa. Były szef MS: "Ta grupa posłów to komedia"

Były minister sprawiedliwości i były prokurator generalny Zbigniew Ziobro we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych nie zostawił suchej nitki na „bodnarowcach”, którzy chcą przymusowo doprowadzić przez wielokrotnie skompromitowaną, nielegalną komisję ds. Pegasusa. „Ostatnio, gdy policja mnie doprowadziła, ‘komisja’ uciekła! Ta grupa posłów to komedia, a do tego działa nielegalnie. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września 2024 r. rozwiązał komisję” - wskazał.

Kolejna próba byłej komisji ds. Pegasusa, by mnie przymusowo doprowadzić, to już obsesja

— ocenił Zbigniew Ziobro.

Ostatnio, gdy policja mnie doprowadziła, „komisja” uciekła! Ta grupa posłów to komedia, a do tego działa nielegalnie. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września 2024 r. rozwiązał komisję. Wyroki TK wydane na jawnej rozprawie obowiązują wszystkich – nawet bez publikacji, co potwierdza uchwała Zgromadzenia Ogólnego Sądu Najwyższego pod kierownictwem prof. Małgorzaty Gersdorf

— przypomniał.

Nikt nie jest ponad prawem

Polityk nawiązał także do słów Adama Bodnara dotyczących tego, że „nikt nie jest ponad prawem”.

Premier Donald Tusk nie publikuje wyroku? To przestępstwo. Zgadzam się z Adamem Bodnarem – nikt nie jest ponad prawem. Dlatego nie złamałem prawa i nie legitymizowałem nielegalnej szopki

— zaznaczył.

Zresztą, i tak nie mogłem, bo w tym samym czasie byłem wezwany do prokuratury w Płocku – i tam się stawiłem. A sąd? Teraz chyba jest jasne, dlaczego Bodnar bezprawnie odwołał kierownictwo Sądów Okręgowego i Apelacyjnego w Warszawie. I dlaczego nielegalnie odsunął od orzekania kilkudziesięciu sędziów w wydziałach karnych. On nawet już nie ukrywa, że chodziło mu wyłącznie o polityczne podporządkowanie sądów

— dodał.

Doprowadzenie ministra Ziobry

Przypominamy, że prokurator generalny, szef MS Adam Bodnar poinformował, że przekazał do marszałka Sejmu wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa.

CZYTAJ TAKŻE: Skandal! Bodnar chce zgody Hołowni „na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie” Zbigniewa Ziobry przed nielegalną komisję!

Tego samego dnia Zbigniew Ziobro oświadczył, że nie zamierza stawiać się na komisji i legalizować bezprawia.

Nie będę ulegał bezprawiu, nie będę ulegał działaniom, które przeczą wydanym orzeczeniom przez Trybunał Konstytucyjny, jak i orzeczeniu także szanowanego grona, jakim jest uchwała zgromadzenia ogólnego sędziów Sądu Najwyższego. A pikanterii sprawie to daje fakt, że wydanej pod przewodnictwem nie pani Manowskiej, ale pani profesor Gersdorf

— powiedział podczas konferencji prasowej.

Ciąg dalszej politycznej hucpy ma nastąpić. Będziemy to obserwować. Przyjdzie czas na odpowiedzialność karną, bo z jednym z panem ministrem Bodnarem się zgodzę. Nikt nie stoi ponad prawem. Również pan minister Bodnar, również pan premier Tusk i również ewentualny sąd, który zdecyduje się realizować tego rodzaju hucpiarskie, polityczne i bezprawne wnioski zmierzające do kolejnego pozbawienia wolności

— zaznaczył.

CZYTAJ TAKŻE: Zbigniew Ziobro zareagował na skandaliczne działania Bodnara. Były minister sprawiedliwości: „Nie będę ulegał bezprawiu”

as/X