Michał Woś w obronie leśnika! "Bodnar ściga go tylko dlatego, że jest z Suwerennej Polski. Za prześladowanie emeryta odpowiesz"

„Za prześladowanie emeryta odpowiesz” – napisał Michał Woś w odpowiedzi na wpis Adama Bodnara, w którym minister sprawiedliwości pisze o zarzutach dla byłego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych, który ma problemy z powodu wykupienia domu, w którym… mieszka od kilkudziesięciu lat.

Bodnar skomentował komunikat Prokuratury Regionalnej w Krakowie, która zajmuje się sprawą byłego dyrektora generalnego Lasów Państwowych.

Musi zwyciężyć uczciwa Polska. Nic dodać nic ująć. Zarzuty dla byłego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Krakowie. Ciąg dalszy nastąpi

– napisał Bodnar.

W odpowiedzi na wpis Bodnara, Michał Woś ujawnił, o co tak naprawdę chodzi w ataku na leśnika.

Zarzuty, bo leśnik z 40-letnim stażem wykupił dom, w którym mieszka od kilkudziesięciu lat - tak jak 40 tys. innych leśników, zgodnie z ustawą z 1990 r. Bodnar ściga go tylko dlatego, że jest z Suwerennej Polski. Za prześladowanie emeryta odpowiesz

Komunikat prokuratora

Zarzut nadużycia udzielonych uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków usłyszał w poniedziałek były dyrektor generalny Lasów Państwowych Józef K. w śledztwie Prokuratury Regionalnej w Krakowie dotyczącym wyrządzenia szkody w mieniu Skarbu Państwa.

W Prokuraturze Regionalnej w Krakowie trwa postępowanie dotyczące przekroczenia uprawnień przez dyrektora generalnego Lasów Państwowych i wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarów. Sprawę prowadzi powołany przez prokuratora krajowego zespół do zbadania gospodarności, legalności i zasadności działań w Państwowym Gospodarstwie Leśnym Lasy Państwowe.

Jak poinformowała Prokuratura Regionalna, w poniedziałek byłemu dyrektorowi Lasów Państwowych Józefowi K. przedstawiono zarzut nadużycia udzielonych mu uprawnień oraz niedopełnienia ciążących na nim obowiązków, czym sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, w kwocie ponad 2,3 mln zł. Józef K. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Śledczy doprecyzowali, że podejrzany miał zatwierdzić wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży w sposób niezgodny z normą prawną oraz kryteriami ustalania stanu przydatności nieruchomości, a także wbrew negatywnej opinii wydanej przez zespół zadaniowy do komisyjnej oceny zasadności sprzedaży nieruchomości.

Polecił także wydanie suplementu Biuletynu Informacyjnego Lasów Państwowych, co warunkowało prowadzenie dalszych czynności dotyczących sprzedaży nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa

— dodała prokuratura, zaznaczając, że Józef K. miał działać w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w kwocie nie mniejszej niż 631 tys. zł na rzecz ustalonej osoby trzeciej.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez trzy osoby pełniące do niedawna funkcje kierownicze w Lasach Państwowych, w tym przez Józefa K., skierował w styczniu ub. r. dyrektor generalny Lasów Państwowych Witold Koss. Zawiadomienie było efektem audytu dotyczącego wystawienia na sprzedaż należących do LP trzech lokali mieszkalnych w atrakcyjnej lokalizacji w Gdyni. Jak informowała Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych, jedno z mieszkań miał zakupić, zawierając umowę przedwstępną, były dyrektor regionalnej dyrekcji w Gdańsku.

Natomiast w lutym br. Józef K. usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienie obowiązków w ramach śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości w związku ze sprawą fikcyjnego zatrudnienia w LP posła Dariusza Mateckiego. Śledczy ustalili, że miał on zażądać od Andrzeja S., ówczesnego dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, aby ten zatrudnił fikcyjnego pracownika (PK nie podała jego danych). Aby umożliwić to działanie Józef K. wyraził zgodę na zmianę regulaminu Biura Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, co umożliwiło zawarcie umowy o pracę 13 stycznia 2023 r. W śledztwie tym zarzuty usłyszeli także Andrzej S. - b. dyrektor regionalnej dyrekcji LP w Szczecinie oraz Michał C. – b. dyrektor Centrum Informacyjnego LP.

mly/PAP/X