Rafał Trzaskowski podczas swojego spotkania wyborczego próbował przekonywać Polaków, że Marcin Romanowski ukradł pieniądze. „Tu chodzi o kogoś, kto zdefraudował miliony, setki milionów złotych, kto ukradł setki milionów złotych w organizacji przestępczej” - grzmiał. Warto zauważyć, że zarzutów kradzieży nie stawia nawet neo-prokuratura!

Rząd Węgier uwzględnił wniosek posła Marcin Romanowskiego i udzielił mu ochrony międzynarodowej na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 r. w związku z podejmowaniem przez polski rząd i podległą mu Prokuratura Krajowa działań naruszających jego prawa i wolności.

Atak Trzaskowskiego

Decyzję tę postanowił wykorzystać do swojej kampanii wyborczej kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który zabrał głos na ten temat podczas spotkania z mieszkańcami Pabianic.

Trudno nie odnieść się do sprawy ministra Romanowskiego, bo to jest chyba najbardziej bulwersująca opowieść, jaką opowiada nam dzisiaj PiS, albo jakiej nie opowiada nam kandydat PiS-u na prezydenta pan Nawrocki, który powiedział, że nic na ten temat nam nie powie, że nie jest zainteresowany tą historii

— przekonywał.

Oskarżenia kandydata KO 

Trzaskowski w swoich oskarżeniach poszedł nawet dalej i zaczął przedstawiać swoją wersję historii Romanowskiego, którego oskarżył o kradzież (takiego zarzutu nie stawia nawet prokuratur) i działanie w grupie przestępczej.

A historia jest absolutnie spektakularna i ja państwu przypomnę o co tutaj chodzi, bo tutaj nie chodzi o jakąś osobę, która sprzeniewierzyła dwa złote, tu nie chodzi o osobę, która dokonała jakiejś pomyłki urzędniczej

— grzmiał.

Tu chodzi o kogoś, kto zdefraudował miliony, setki milionów złotych, kto ukradł setki milionów złotych w organizacji przestępczej. Tu nie ma żartów. I to pan Romanowski był ministrem w Ministerstwie Sprawiedliwości. To jest historia, która nie zna precedensu w Europie, bo ja nie znam takiej historii, żeby był wiceminister sprawiedliwości, który defrauduje setki milionów złotych, opowiada o tym, że oczywiście jest niewinny, że stanie przed wymiarem sprawiedliwości, po czym ucieka do innego państwa i prosi tam o azyl

— przekonywał.

To raczej brzmi jak historia gdzieś z jakiegoś państwa w Afryce w jakiejś republice bananowej, żeby nikogo nie obrazić, bo na pewno nie w Europie

— kontynuował Trzaskowski.

Polityczki i politycy PiS-u usprawiedliwiają, mówią, że w ogóle super, fantastycznie, cieszą się z tego, że Orban, który dzisiaj jest piewcą Putina i jego najbliższym przyjacielem w Europie […] udziela azylu panu Romanowskiemu i PiS nie widzi w tym żadnego najmniejszego problemu, tylko go rozgrzeszają

— stwierdził.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Marcin Romanowski zabiera głos ws. azylu! „Zostałem uznany za osobę, której grożą prześladowania polityczne”

— Pytamy redaktora naczelnego węgierskiego tygodnika, czy rząd Orbana nie ulegnie presji, czy Romanowski jest bezpieczny na Węgrzech

— To Donald Tusk i reszta Platformy Obywatelskiej sprawili, że Marcin Romanowski uzyskał azyl na Węgrzech

as