Przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa stawił się europoseł KO Krzysztof Brejza, który miał być inwigilowany z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus w 2019 roku. Pracę tej komisji, a także zeznania Krzysztofa Brejzy, komentował na antenie Telewizji wPolsce24 poseł PiS Marek Ast. „Rządzący próbują stworzyć wrażenie, że państwo w okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości było państwem opresyjnym, podsłuchującym obywateli, a nic takiego nie miało miejsca” - powiedział Ast.

Ta komisja wpisuje się w kabaret. Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, jest ona nielegalna. Pani przewodnicząca, absolutnie lekceważąc wyrok Trybunału Konstytucyjnego, zwołuje kolejne posiedzenia tej komisji, już bez posłów Prawa i Sprawiedliwości. Sam skład tej komisji pokazuje, że ma wyłącznie wykonać zadania tylko i wyłącznie polityczne…