TYLKO U NAS. Rząd daje 3 mld dla TVP, 1 mld dla powodzian. Paweł Szefernaker: Państwo sobie nie radzi z sytuacją, jest sparaliżowane

„Premier Donald Tusk mówi o miliardzie złotych (dla powodzian – przyp. red.). Przypomnę, że według informacji z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji tylko w tym roku na funkcjonowanie TVP rząd planuje wydać trzy miliardy złotych. A tutaj mówimy o miliardzie w sytuacji takiej tragedii dla wielu osób. To jest jakieś nieporozumienie” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce24 Paweł Szefernaker, poseł PiS, były szef MSWiA.

„To jest nieporozumienie”

Jak rządziło Prawo i Sprawiedliwość, jak tylko był problem z Covidem, jak tylko była sytuacja związana z napływem uchodźców wojennych z Ukrainy, to w ciągu parunastu godzin zwoływano posiedzenie Sejmu, przygotowywaliśmy tak zwane specustawy, które odpowiadały na potrzeby, które wynikały z tych nieszczęść

— wskazał Paweł Szefernaker.

Dzisiaj słyszymy, że takiego specjalnego posiedzenia Sejmu nie będzie. My złożyliśmy do laski marszałkowskiej propozycję właśnie takiej specustawy, być może ona powinna być jeszcze w ramach procedury w parlamencie poszerzona. Trzeba odpowiedzieć na podstawowe potrzeby, które w tej chwili się pojawiły

— zaznaczył poseł PiS.

Premier Donald Tusk mówi o miliardzie złotych (dla powodzian – przyp. red.). Przypomnę, że według informacji z Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji tylko i wyłącznie w tym roku na funkcjonowanie TVP rząd planuje wydać trzy miliardy złotych. A tutaj mówimy o miliardzie w sytuacji takiej tragedii dla wielu osób. To jest nieporozumienie

— podkreślił były szef MSWiA.

„Państwo sobie z tą sytuacją nie radzi”

Ale nieporozumieniem są również działania tego rządu, jeśli chodzi o zarządzanie kryzysowe i myślę, że to jest dobry moment, żeby po prostu o tym mówić. My przez pierwsze parę dni tego tematu nie podnosiliśmy, nie chcieliśmy w sytuacji, w której wielu strażaków, ochotników bohatersko podjęło działania, o tym mówić, o tych problemach z zarządzaniem

— mówił gość Telewizji wPolsce24.

Ale ewidentnie widać, że państwo sobie z tą sytuacją nie radzi. Dzisiaj środki, siły nie zostały zagospodarowane w taki sposób, w jaki mogły być zagospodarowane. Chylę czoła wobec wszystkich tych, którzy tam ciężko pracują i ciężko wykonują służbę na rzecz drugiego człowieka, ale to, o czym mówię dotyczy zarządzania państwem

— powiedział Paweł Szefernaker.

Ludzie tracą dobytek życia w sytuacji, w której państwo jest sparaliżowane, ponieważ taka jest atmosfera za rządów Platformy Obywatelskiej. I chciałbym jasno powiedzieć, że wszystkim, którzy pracują tam składamy wielkie wyrazy szacunku, podziękowania, ale nie można też milczeć w sytuacji, gdy dysponujemy tak wielkim potencjałem, który jest niewykorzystany

— wyjaśnił polityk.

Zapraszamy do oglądania Telewizji wPolsce24.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— Śmiertelne ofiary powodzi. Kolejne tragiczne wiadomości. Jest też ważny apel policji! „Zwracamy się do wszystkich…”

— Chcą wzbogacić się na ludzkiej krzywdzie! Są kolejne zgłoszenia ws. szabrowników na zalanych terenach. Zatrzymano dwie osoby

— PiS przeznaczy ćwierć mln zł poprzez Caritas na pomoc ofiarom powodzi! Błaszczak: Wsparcie proponowane przez Tuska jest niewystarczające

— Nawet 90 procent Lewina Brzeskiego może znajdować się pod wodą. W Nysie sytuacja jest ustabilizowana - powstanie tam szpital polowy

nt/Telewizja wPolsce24