„My się powołujemy na prawo UE, a jednym z jej fundamentów jest zasada niedyskryminacji. A co my tu mamy? Regularną dyskryminację pośrednią!” - powiedziała na antenie Telewizji wPolsce24 sędzia Kamila Borszowska-Moszowska ze stowarzyszenia Prawnicy dla Polski, która była gościem serwisu informacyjnego stacji.

Sędzia Borszowska-Moszowska skomentowała w rozmowie z Tadeuszem Płużańskim decyzję premiera Donalda Tuska o uchyleniu swojej kontrasygnaty, która to sprawa budzi bardzo poważne kontrowersje prawne.

Chyba wszyscy prawnicy wiedzą, że nie ma takiej instytucji prawnej jak uchylenie tej kontrasygnaty. Z resztą od wczoraj w sieci trwa licytacja co uchylamy. Dążymy do jakiegoś absurdu i trzeba chyba powiedzieć, że jest to bezprawie. Możemy oczywiście mydlić sobie oczy, że ta decyzja to był jakiś błąd, tylko czy możemy pozwolić na to, że funkcjonariusz publiczny, polityk popełnia takie błędy? No chyba nie…