"Odlot" byłego prezydenta. Lech Wałęsa twierdzi, że to on namówił Donalda Trumpa na karierę polityczną. "Popełniłem błąd"

Lech Wałęsa na łamach portalu Onet.pl skomentował decyzję Joe Bidena o rezygnacji z udziału w wyborach prezydenckich w USA. Były prezydent stwierdził również, że to on namówił Trumpa na karierę polityczną. „Popełniłem błąd” - powiedział Wałęsa.

Portal Onet.pl zapytał Lecha Wałęsę co dla Polski i Ukrainy może oznaczać wybór na prezydenta USA Donalda Trumpa. Takiej odpowiedzi chyba nikt się nie spodziewał. Były prezydent stwierdził, że to on namówił Trumpa na karierę polityczną i teraz tego żałuje.

Prezydent USA nie na wszystko może sobie pozwolić. Ale od niego trochę będzie jednak zależało. Mimo że to ja go dawno temu zachęciłem do kariery prezydenckiej, to uważam, że popełniłem błąd i zrobię wszystko, żeby nie był prezydentem

— powiedział Lech Wałęsa.

Wypowiedź Wałęsy skomentował na platformie X Radosław Fogiel, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Ten człowiek jest niepodrabialny…

— napisał.

Do decyzji Bidena o rezygnacji z ubiegania się o reelekcję odniósł się także w rozmowie z PAP były prezydent Lech Wałęsa. W jego ocenie, decyzja Bidena to „najlepsze dla Ameryki i świata rozwiązanie, jakie można było wykonać”. Zdaniem Wałęsy, jeśli Demokraci wystarczająco skoncentrują swoje poparcie wokół jednego kandydata, mają szansę wygrać z Republikanami i Donaldem Trumpem.

CZYTAJ TAKŻE:

— To trzeba zobaczyć! Młodzi demokraci w rozpaczy po rezygnacji Joe Bidena. Niektórzy nie radzą sobie z emocjami. Agresja i mowa nienawiści

— Prasa nie nadążyła za decyzją prezydenta USA o rezygnacji! „Na pierwszej stronie Biden już się poddał, na piątej jeszcze walczy”

— Kulisy decyzji Bidena. „Przesłanie było takie, żeby wszystko kontynuować, cała naprzód. Ok. godz. 1.45 powiedział, że zmienił zdanie”

md/onet.pl/X