„Chciałabym się dowiedzieć, jakie przesłanki świadczą o tym, że ktoś zostaje w Niemczech, a ktoś jest oddawany stronie polskiej” – mówiła Aleksandra Fedorska na antenie radia Wnet.

Dziennikarka mówiła o sytuacja związanej z masową migracją do Europy. Dotarła do ważnych informacji dot. sytuacji w Dolnej Saksonii.

Dostałam dane z ośrodków dla uchodźców z Dolnej Saksonii. Grubo poniżej połowy tych miejsc jest zajętych. Reszta jest wolna. Nie można już mówić o tym, że jest jakiś palący problem. O tym nie świadczą liczby. Zamknięcie granic przez stronę niemiecką wiele przyniosło

– powiedziała.

Odsyłanie do Polskiego

Fedorska mówiła też o palącym problemie odsyłania nielegalnych migrantów do Polski przez RFN.

Strona niemiecka coraz więcej osób odsyła do Polski. Należy sprawdzić, co to są za ludzie, którzy są odsyłani. Na jakiej podstawie osoby są zwracane stronie polskiej? Chciałabym się dowiedzieć, jakie przesłanki świadczą o tym, że ktoś zostaje w Niemczech, a ktoś jest oddawany stronie polskiej. MSZ nie udzieliło mi odpowiedzi, dlaczego strona polska wszystkich tych ludzi przyjmuje. Należy sprawdzić tych ludzi, kim są. I tutaj nie jest udzielana mi żadna informacja

– stwierdziła.

Mly/radio Wnet