„Gazeta Wyborcza” ujawniła, że sędziowie Sądu Administracyjnego w Katowicach muszą kolejny raz zaopiniować kandydatury, z których Adam Bodnar wybierze nowego prezesa Sądu. „No, drodzy państwo, tak to my tej uśmiechniętej praworządności nie zbudujemy” - napisał na platformie X Paweł Jabłoński, poseł PiS.

„Gazeta Wyborcza” podała przedwczoraj, że sędziowie katowickiego Sadu Apelacyjnego podjęli uchwałę niezgodną z oczekiwaniami ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. W związku z tym zobligowani zostali do ponownego przedstawienia kandydatur do zaopiniowania szefowi MS.

Sędziowie Sądu Apelacyjnego w Katowicach muszą ponownie zaopiniować kandydatów, spośród których minister sprawiedliwości wybierze nowego prezesa. Wszystko przez to, że wcześniej podjęli uchwałę, która była sprzeczna z zaleceniami Adama Bodnara

— napisała „Gazeta Wyborcza”.

Do informacji ujawnionych przez redakcję Adama Michnika odniósł się w mediach społecznościowych poseł PiS Paweł Jabłoński.

Co takiego?! Sędziowie ośmielili się sprzeciwić politykowi Platformy? No, drodzy państwo, tak to my tej uśmiechniętej praworządności nie zbudujemy…

— napisał Paweł Jabłoński.

Czyżby tak wyglądały standardy praworządności w „uśmiechniętej Polsce”?

CZYTAJ TEŻ:

— Znów bezprawie? Bodnar opowiada o „uzdrawianiu” KRS. „Jest kluczowe dla kontynuowania procesu przywracania praworządności”

— Co z nowelizacją ustawy o KRS? Bodnar: Toczą się rozmowy z Kancelarią Prezydenta. To ostatni etap, kiedy można coś skonsultować

— Kolejny zamach na prokuraturę? Stowarzyszenie „Ad Vocem” odpowiada Giertychowi i Bodnarowi: „Nigdy się na to nie zgodzimy!”

pn/X