Renata Grochal, dziennikarka „Newsweeka”, postanowiła w swoim felietonie w prostacki sposób spróbować uderzyć w PiS, a zwłaszcza w prezesa tej partii. Fragment jej tekstu, którym sama się chwali w mediach społecznościowych, wywołał falę komentarzy w sieci.

Grochal postanowiła zareklamować na platformie X swój felieton pt. „Kaprys prezesa okazał się niewypałem. ‘Kaczyński przestrzelił’”.

„Na męskiej urodzie prezes pewnie zna się lepiej niż niejedna warszawianka, ale tym razem przestrzelił. Kaprys starego dziadunia, czyli Tobiasz Bocheński okazał się niewypałem”. Polecam mój felieton w Newsweeku

— napisała na platformie X Renata Grochal, sama cytując żenujący fragment swojego tekstu.

Fala komentarzy w sieci

Fragment tekstu Grochal wywołał falę krytycznych komentarzy w sieci.

Renia. Obawiam się, że zaczynasz się ścigać z Pińskim. Obcowanie z Tomaszem Lisem naprawdę rzuciło ci się aż tak na mózg?

Poziom Tomasza Wiejskiego. Winszuję!

Pani o urodzie? Litości…

Renata Żenada Grochal

Czyli wg Pani Warszawiacy głosowali na kandydata, który bardziej im odpowiadał wizualnie? Niskie ma Pani mniemanie o Warszawiakach, albo mierzy ich swoją miarą.

Felieton zapowiada się w stylu protasiewiczowskim.

Powiem wprost, ten akapit to nie jest powód do dumy publicysty. Podejrzewam, że reszta „felietonu” też nim nie jest.

A jakieś refleksje na własny temat? Osoby usiłującej robić karierę na miejscu wyrzuconej z powodów politycznych koleżanki po fachu? Chętnie przeczytałbym.

Pani się dobrze czuje? Czy ściga się z Protasiewiczem?

Siri powiedz jak w dwóch zdaniach zmieścić ejdżyzm, seksizm i homofobię.

Żenujący poziom. W sumie nie dziwota.

tkwl/X/newsweek.pl