20 marca 2024 roku odbędzie się kolejny protest rolników. W całej Polsce zorganizowane zostaną blokady dróg, a także blokady miast wojewódzkich i powiatowych. Blokowane mają być m.in. autostrady i granice. Portal wPolityce.pl publikuje mapę planowanych utrudnień w trasie. W planach jest zablokowanie także granicy z Niemcami w Świecku. Pierwsze blokady ruszają już dziś.

Strajk rolników trwa już kolejny miesiąc. Akcje protestacyjne organizowane są na wschodniej granicy i w wielu innych miejscach. 20 marca przeprowadzony zostanie masowy ogólnopolski protest. Należy spodziewać się blokad na autostradach, drogach wojewódzkich i powiatowych. Początek blokad przewidziano na niedzielę, 17 marca, o godzinie 13.00, i utrzymanie ich do środy, 20 marca do godziny 22.00.

MAPA - PROTEST ROLNIKÓW 20 marca 2024 r.

Zablokowanych ma zostać m.in. 16 miast wojewódzkich. Przed urzędami staną ciągniki rolnicze. Tego dnia kierowcy pod uwagę powinni wziąć duże utrudnienia na drogach - zarówno lokalnych jaki krajowych. Tylko w okolicach Poznania obecnie zgłoszonych jest ponad 40 protestów. Mają zostać zablokowane m.in. wjazdy i zjazdy z autostrady A2. Blokowane ma być także przejście graniczne w Świecku na granicy z Niemcami.

CZYTAJ TAKŻE: Łaskawa UE odstąpi od „trójpolówki”? Tusk: Z ostatniej chwili! Konkret dla rolników - ugorowanie nie będzie obowiązkowe i to już od tego roku

Rolnicy chcą pracować

Rolnicy podkreślają, że muszą protestować gdyż ich położenie jest niezwykle trudne, a rząd nic nie robi. Fiaskiem zakończyło się ubiegłotygodniowe spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem. Rolnicy domagają się rezygnacji z Zielonego Ładu i wprowadzenia embarga na artykuły rolno-spożywcze z Ukrainy. Domagają się także odstąpienia od unijnych pomysłów ograniczenia lub likwidacji hodowli zwierzęcej.

CZYTAJ TAKŻE: Zielony Ład i PiS? Jarosław Kaczyński obnaża kłamstwa: Od samego początku byliśmy przeciwko temu szaleństwu. Można to prześledzić

Jak podkreślił przed kilkoma dniami Janusz Wojciechowski, premier Tusk powinien zająć się sprawą kończących się dopłat.

Komisja Europejska kończy się w czerwcu. 16 razy Komisja Europejska zatwierdzała kolejne wsparcia pomocy publicznej dla rolników. Żeby nie było tak, że rolnicy będą się domagać kolejnej pomocy, bo kryzys się nie skończy w czerwcu, i wtedy się dowiedzą, że nie ma pomocy, bo Unia nie pomaga. Liderzy polityczni muszą o tym zdecydować. Niech premier Donald Tusk to podejmie na najbliższym szczycie

— oświadczył Wojciechowski.

Według jego słów Komisja Europejska przyjęła projekt zmian legislacyjnych dotyczących rolnictwa. Zapowiedział, że ugorowanie 4 proc. gruntów nie będzie już obowiązkowe. W tym roku ma to być możliwość upraw roślin motylkowych. Gospodarstwa o powierzchni od 10 do 30 ha będą zobowiązane do uprawy dwóch gatunków roślin, zaś te większe, powyżej 30 ha – trzech. Gospodarstwa o powierzchni do 10 ha będą z tego wymogu w ogóle zwolnione.

CZYTAJ TAKŻE:

— Czy on słyszy, co mówi?! Kołodziejczak: Premier Tusk potraktował rolników uczciwie. „Pierwszy raz traktowani są w sposób poważny”

— TYLKO U NAS. Obszański o Agrounii, OPZZ i Izbach Rolniczych: Sprzedali się za parę groszy Tuskowi, sprzedali rolników za czapkę gruszek

— Koniec unijnej pomoc dla rolników w czerwcu. Wojciechowski: Niech Tusk to podejmie na szczycie, bo kryzys nie skończy się w czerwcu

koal/motofakty/