„Na naszych oczach upada jego rzekomo misterny plan zagarnięcia przez reżim Tuska mediów publicznych” – napisała Beata Szydło, komentując zachowanie ministra Sienkiewicza.

Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości odniosła się do sprawy dzisiejszej konferencji prasowej ministra kultury dot. orzeczeń ws. mediów publicznych.

Wyraźnie zdenerwowany podpułkownik Sienkiewicz wygłosił dziś groteskowe oświadczenie negując prawne znaczenie Sądów Rejestrowych, po czym szybko uciekł przed dziennikarzami. Dobrze, że nie pogubił w biegu żadnego foliowego woreczka. Panika podpułkownika Sienkiewicza jest uzasadniona. Na naszych oczach upada jego rzekomo misterny plan zagarnięcia przez reżim Tuska mediów publicznych, którym początkowo zachwycali się co bardziej bezmyślni dziennikarze. Oby dla tych dziennikarzy to, co teraz obserwują, było powodem do refleksji

– czytamy w jej wpisie.

Poszukiwania Bodnara

Beata Szydło nawiązała też do działań obecnego ministra sprawiedliwości.

Poszukiwanie przez Bodnara „podstawy prawnej” nie przynosi efektów i skok „silnych ludzi” okazuje się być dokładnie tym, na co wyglądał od samego początku - czyli bezprawną akcją, której efektem jest wygenerowanie potężnych strat finansowych. Winni tego bezprawia muszą odpowiedzieć za swoje czyny - i odpowiedzą

– napisała europosłanka PiS.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Kacper Płażyński: Likwidacje nie mają podstaw w prawie, bo Polskiego Radia i TVP nie da się zlikwidować

mly/Twitter