Lekceważąc stanowisko prezydenta Andrzeja Dudy marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Dokumenty próbowano wręczyć byłemu szefowi MSWiA i jego byłemu zastępcy podczas posiedzenia sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, z czego bardzo ucieszył się poseł KO Roman Giertych, na którym ciążą prokuratorskie zarzuty. Posłowie nie przyjęli postanowień.

Giertych publikuje nagranie z komisji

Na Komisji Administracji panowie Wąsik i Kamiński otrzymali postanowienie Marszałka Sejmu o stwierdzeniu wygaśnięcia mandatu. Odmówili przyjęcia dokumentów, co nie wpływa na skuteczność czynności

— napisał na platformie X poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych, załączając nagranie z całej sytuacji.

Do sali, w której pracowała komisja, w pewnym momencie wszedł dyrektor gabinetu marszałka Sejmu Szymona Hołowni Stanisław Zakroczymski. Na polecenie marszałka - jak podkreśliła wiceprzewodnicząca KAiSW Maria Janyska - próbował wręczyć Wąsikowi i Kamińskiemu postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia immunitetu.

Posłowie odmówili przyjęcia dokumentów.

Mecenas Giertych, który dzieli się nagraniem z komisji z nieskrywaną satysfakcją, sam ma zarzuty prokuratorskie, przez które prawdopodobnie od kilku lat - w tym przez większość tegorocznej kampanii wyborczej - przebywał poza Polską. Przy Wiejskiej 4/6/8 pojawił się dopiero na inauguracyjnym posiedzeniu Sejmu RP X kadencji. Wcześniej nie zgłosił się nawet po odbiór zaświadczenia o wyborze na posła.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Wąsik i Kamiński zaskarżą decyzję Hołowni do Sądu Najwyższego! Marszałek podpisał decyzję o wygaśnięciu ich mandatów

Sprawa Wąsika i Kamińskiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zlekceważył stanowisko prezydenta RP Andrzeja Dudy, który wielokrotnie podkreślał, że akt łaski zastosowany w 2015 r. wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika pozostaje w mocy.

20 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł prawomocnie kary po dwa lata więzienia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, po roku więzienia dla dwóch pozostałych b. szefów CBA za działania operacyjne podczas „afery gruntowej”. 21 grudnia Hołownia wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów poselskich byłego szefa i wiceszefa MSWiA.

Adwokat skazanych posłów PiS chce umorzenia postępowania, powołując się właśnie na prezydencki akt łaski - informuje Radio Zet.

CZYTAJ TAKŻE:

-Kompromitacja Śmiszka! Przekonuje, że Kamiński i Wąsik nie są już posłami. Czy zastępca Bodnara przeczytał kodeks wyborczy?

-Wąsik, Kamiński i tajemnicze słowa Tuska. Chodzi o Sławomira Nowaka? Czyżby za tę sprawę mścił się obóz nowej władzy?

Marszałek Hołownia najwyraźniej postanowił zademonstrować posłom PiS, że „teraz, k…, my”, dlatego zdecydował się przekazać dokumenty właśnie w takim momencie. Szkoda, że tak odbiega to od kampanijnych deklaracji oraz zapowiedzi z pierwszych dni bieżącej kadencji Sejmu.

aja/X