Krzysztof Śmiszek, wiceminister sprawiedliwości grozi posłom Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi doprowadzeniem do więzienia przez policję. To nie koniec. Jest też przekonany, że obaj politycy przestali być posłami. Te wywody kompletnie kompromitują Śmiszka. O wykonaniu kary musi zadecydować sąd, a decyzja Szymona Hołowni o utracie mandatów przez obu postów jest nieprawomocna. Obaj złożyli odwołania do Sądu Najwyższego.
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński o każdej porze dnia i nocy powinni oczekiwać pukania policji, która doprowadzi ich do zakładu karnego; nie będzie tak, żeby to, że ktoś był posłem czy ministrem wpływało na to, czy odbędzie karę
– powiedział w TVN24 wiceszef MS Krzysztof Śmiszek z Lewicy
W środę Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł prawomocnie kary po dwa lata więzienia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, po roku więzienia dla dwóch pozostałych b. szefów CBA za działania operacyjne podczas „afery gruntowej”.
Śmiszek jeszcze poczeka
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał w czwartek postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Mimo to podczas czwartkowych obrad obaj politycy PiS weszli na salę plenarną Sejmu. Warto jednak przytomnieć marszałkowi Hołowni i Krzysztofowi Śmiszkowi, że decyzja marszałka Sejmu jest nieprawomocna. Obaj posłowie złożyli już odwołania do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, gdyż to właśnie ona rozpatruje kwestie immunitetowe. SN ma 7 dni (od otrzymania) na rozpatrzenie odwołań od nieprawomocnej decyzji Hołowni.
Sprawa odwołania do SN to jednak nie koniec. Sąd rejonowy musi wydać postanowienie o wykonaniu kary więzienia orzeczonego bezprawnie przez SO w Warszawie. W sytuacji, w której decyzja Hołowni jest nieprawomocna, sędziemu ciężko będzie wydać postanowienie o umieszczeniu obu posłów w więzieniu.
To wszystko nie przeszkadza jednak Śmismkowi snuć swoich planów ws. obu polityków.
Rozumiem, że pan marszałek Hołownia uznał, że to głosowanie w kilka godzin po tym, jak zostały im wygaszone mandaty, jest jeszcze dopuszczalne w świetle potencjalnego złożenia przez nich zażalenia czy skragi do SN”
– mówił, dodając, że - w jego przekonaniu - politycy PiS nie są już posłami.
Nowy wiceminister sprawiedliwości ma najwyraźniej spore problemy z rozróżnieniem „zażalenia”, czy „skargi” od odwołania, które zapisano a art. 250 kodeksu wyborczego.
Mogę powiedzieć jedno: warszawskie zakłady karne są już przygotowane na przyjęcie pana Wąsika i Kamińskiego; jest zapewniona pomoc medyczna, pomoc psychologiczna, komisja penitencjarna, która zajmuje się nowo przybyłymi osadzonymi, zbierze się pewnie szybciej niż te ustawowe dwa tygodnie i zostaną podjęte decyzje co do warunków odbywania kary przez te dwie prawomocnie skazane osoby”
– powiedział wiceszef MS.
Sprawa ministrów
Sprawa byłych szefów CBA ma już niemal dziesięcioletnią historię. W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na 3 lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas „afery gruntowej” w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA. Kamiński oceniał wtedy, że wyrok „godzi w elementarne poczucie sprawiedliwości, jest kuriozalny, rażąco niesprawiedliwy i niezrozumiały”. Prezydent Andrzej Duda w 2015 r. ułaskawił skazanych wtedy nieprawomocnie Kamińskiego i Wąsika.
Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. SN w Izbie Karnej po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta prawem łaski wobec nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.
Prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu wskazywał wcześniej, że na skutek zastosowania w 2015 r. prawa łaski wobec Kamińskiego i Wąsika, którzy byli wówczas skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu.
WB/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/676069-kompromitacja-smiszka-ws-wasika-i-kaminskiego