Jacek Saryusz-Wolski wystąpił w programie „Gość Wiadomości”. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości mówił m.in. o zagrożeniach, które niesie za sobą pomysł zmian w Traktatach Europejskich.

Formalny proces już ruszył. (…) Raport PE przewiduje masowy transfer kompetencji z poziomu państw członkowskich, pozbawia je tych kompetencji, na rzecz Unii Europejskiej. To jest dziesięć nowych dziedzin, takich jak klimat, środowisko, polityka zagraniczna, polityka bezpieczeństwa, polityka obrony, infrastruktura transgraniczna, edukacja, przemysł, polityka granic. Wielkie, zasadnicze, kardynalne obszary. Likwiduje, z jednym wyjątkiem, przyjmowanie nowych członków, 65-u obszarach prawo weta – ostatni bastion suwerenności. Czyli te miejsca, gdzie na dzisiaj państwa członkowskie mają wyłączną kompetencje i mogą się sprzeciwić kompetencjom

– mówił europoseł.

Jacek Saryusz-Wolski przekonywał, że wprowadzenie tych rozwiązań oznacza stworzenie „superpaństwa” rządzonego przez Francję i Niemcy.

Tracą kompetencje państwa członkowskie na skutek tego masowego transferu kompetencji i likwidacji prawa weta. A zyskuje Unia Europejska. Tworzy się coś, co nazywam „superpaństwem”, które ma stać ponad państwami członkowskimi. To państwo ma być kierowane przez układ oligarchiczny największych ludnościowo państw. Takich jak Francja i Niemcy. I stojących za nimi sił politycznych. Małe i średnie kraje oraz te siły polityczne, które się temu sprzeciwiają, będą izolowane

– powiedział.

Utrata niepodległości

Pytany o to, co wspomniana zmiana oznacza z punktu widzenia Polski, Jacek Saryusz-Wolski odparł:

Z perspektywy Polski oznacza to, że tracimy suwerenność i to w sposób skokowy. Państwa przestają być suwerenne. Przy odebraniu pewnej części, dużej, znaczącej, suwerenności oznacza to utratę niepodległości. I w tym nowym rozwiązaniu, gdyby miało się ziścić, takie państwo jak Polska jest redukowana do pozycji landu, regionu, województwa.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Saryusz-WolskI: Państwa członkowskie mają stać się landami Unii. Racje ideowe są klarowne, komunistyczne

mly/TVP