W ostatnich dniach doszło do zmasowanego ataku na polski rząd przed instytucje europejskie! Najpierw Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stanął po stronie „kasty” orzekł, że „reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości z grudnia 2019 r. narusza prawo Unii”, a teraz Komisja Europejska wszczęła postępowanie przeciwko Polsce w związku z komisją ds. wpływów rosyjskich. W krótkim nagraniu zamieszczonym na Twittrze do tych działań odniósł się wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

„Nie można traktować ich wiarygodnie”

Wiceszef MS przypomniał o głośnej aferze opisywanej przez francuskie media, w której dowiedzieliśmy się o kontaktach polityków EPL z sędziami TSUE. Prasa informowała o suto zakrapianych bankietach, wspólnych polowaniach i pisaniu wyroków pod dyktando polityków EPL.

Sędziowie uzgadniają wyroki na polowaniach i suto zakrapianych bankietach. Tak, nie przesłyszeliście się. Tak właśnie wygląda w praktyce praca TSUE. Tę gigantyczną aferę ujawniła lewicowa prasa francuska aż 2 lata temu i do tej pory nie ma żadnych wyjaśnień

— powiedział Romanowski.

Polityk zwrócił uwagę, że posiedzenie ws. „lex Tusk” zwołano bardzo szybko.

Tymczasem by znów zaatakować Polskę specjalnie zwołują posiedzenie w sprawie „lex Tusk” - wystarczyło kilka dni. I tak skompromitowany w oczach europejskiej opinii publicznej sąd stawia dziś Polsce kuriozalne zarzuty

— zaznaczył.

Dopóki wyjaśnień nie będzie, nie można traktować ich wiarygodnie

— dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- TSUE po stronie „kasty”: „Reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości z grudnia 2019 r. narusza prawo Unii”

- „Grillowania” ciąg dalszy! KE wszczęła postępowanie przeciwko Polsce w związku z komisją ds. wpływów rosyjskich

- Ziobro ocenia wyrok TSUE. Przypomina o zakrapianych bankietach polityków EPL i sędziów: „Żądają anarchizacji polskiego państwa”

kk/Twitter