„Polska aktywnie uczestniczy w pomocy dla Ukrainy od pierwszych dni wojny. To wtedy już poszły pierwsze transporty borni i pomocy humanitarnej. Jeszcze przed rozpoczęciem wojny starałem się rozmawiać ze wszystkimi możliwymi przywódcami, aby uświadomić ryzyko nadciągającej wojny. To 336 dni dramatu, tragedii, ataku na Ukrainę, na bezpieczeństwo i przyszłość Europy” – podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w Komorowie.

Humanitarne i wojskowe wsparcie dla Ukrainy

Szef polskiego rządu wskazał, że „żeby Ukraina mogła walczyć, ważne są korytarze humanitarne”.

Przez te 336 dni rozwijaliśmy wszystko, co możliwe, aby pomoc szła bez przeszkód. Wiemy doskonale, że razem, solidarni z Ukrainą, możemy pomóc pozwolić Ukrainie przetrwać ten czas. Rosja ma potężne zasoby. My, poprzez zasoby z całego wolnego świata musimy pomóc przetrwać Ukrainie

– mówił Mateusz Morawiecki.

Bardzo dobrze się stało, że podjęta została decyzja przez Niemcy o wsparciu poprzez dostawy czołgów Leopard. Czołgi nie są po to, by jeździły na defiladzie. One mają wspierać walczących w obronie wolności, suwerenności. Budujemy całą koalicję państw. Jestem w kontakcie z wieloma premierami, by ta koalicja była jak najszersza. To wszystko nie byłoby też możliwe bez współpracy i zaangażowania sił po stronie polskiej

– zwrócił uwagę premier.

CZYTAJ TEŻ:

— To już oficjalne! Prezydent Biden: Wyślemy na Ukrainę 31 czołgów Abrams. To najnowocześniejsze czołgi świata

— NASZ WYWIAD. Kiedy znów uderzą Rosjanie? Gen. Kraszewski: Potrzebują długiego przygotowania ogniowego. Tylko idiota uderzyłby wcześniej

— TYLKO U NAS. Generał Skrzypczak o decyzji Niemiec ws. Leopardów: Niech to będzie pięść pancerna armii ukraińskiej

Polska kluczowym krajem

Dziś stoimy w przededniu rocznicy rozpoczęcia tej barbarzyńskiej wojny. Wyobraźmy sobie, że w tych pierwszych dniach wojny, kiedy większość krajów świata namawiała Ukrainę na ewakuację rządu, żeby prezydent wyjechał z Kijowa, wyobraźmy sobie, że ten scenariusz udałby się Rosji, mielibyśmy dziś rosyjskie wojsko wzdłuż całej polskiej granicy, bo Białoruś jest de facto pod protektoratem Rosji. Tak się nie stało dzięki bohaterskiej postawie Ukrainy. Ta bohaterska obrona musi być wspierana przez cały świat, a Polska jest kluczowym krajem, który stara się organizować to wsparcie. Wierzę, że razem zwyciężymy

– podkreślił premier Morawiecki.

Znaczenie zaangażowania Polski

Podczas konferencji prasowej głos zabrał też europejski komisarz ds. zarządzania kryzysowego odpowiedzialny za europejską ochronę ludności i pomoc humanitarną.

Od pierwszego dnia wojny UE i jej państwa członkowskie w pełni angażowały się we wspieranie Ukrainy na każdym obszarze, żeby mogła bronić się przed kryminalną agresją Rosji - zarówno militarnie, ekonomicznie, jak i finansowo. Dotyczyło to także pomocy humanitarnej. Ok. 80 tys. ton pomocy humanitarnej zostało przetransportowane na Ukrainę - to lekarstwa, żywność, mobilne szpitale, wszystko, co dotyczy ochrony zabytków kultury. Ostatnio naszym priorytetem jest wspieranie Ukraińców w przetrwaniu ciężkiej zimy. Wspieramy sektor energetyczny, który jest celem Rosji

— wskazał Janez Lenarčič.

Komisarz dodał, że udało się podpisać porozumienie z Polską dotyczące przesłania generatorów energii elektrycznej.

Już 1400 takich urządzeń zostało wysłanych do Ukrainy. To nie byłoby możliwe bez całkowitego zaangażowania ze strony Polski, która odegrała kluczową rolę w naszych wysiłkach. Chciałbym wyrazić wdzięczność Polsce, polskiemu rządowi, Polakom za solidarność z Ukrainą

— mówił unijny komisarz.

Miejsce Ukrainy jest w UE, w NATO

Pomoc ze strony UE pokazuje Ukraińcom, czym jest Unia, i pokazuje, co to znaczy być pełnoprawnym członkiem UE. Chcemy jeszcze w tym roku rozpocząć przedakcesyjne negocjacje z UE, aby jak najszybciej zostać członkiem UE. Uważamy, że miejsce Ukrainy jest w UE, w NATO. Dążymy do tego i liczymy na dalsze wsparcie, zarówno ze strony Rzeczypospolitej Polskiej, jak i naszych innych partnerów.

– mówił ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.

Wróg chciał wywołać panikę, kolejną falę migracji, ale wywołał jeszcze większą motywację, by zwyciężyć. Ta wojna dotyczy całego świata. Musimy zrobić wszystko - jak mówił premier Morawiecki – by się jednoczyć i razem zwyciężyć. Tylko wtedy będziemy mogli budować przyszłość dla nas, dla kolejnych pokoleń

– podkreślił dyplomata.

wkt